Mamoncillo to niewielki zielony owoc, który wygląda jak limonka, a wnętrzem przypomina liczi. To nie tylko ciekawostka kulinarna, ale również prawdziwa bomba smakowa, mogąca odmienić naszą dietę na lepsze. Co więcej, przynosi wiele korzyści zdrowotnych.
Owoce kaki, znane również jako persymony, często przypominają smakiem gruszki, śliwki czy pomidora. Bez względu na formę, owoce te zawsze zaskakują smakiem i wzbogacają nasze zdrowie o liczne korzyści. Czas je poznać.
Miechunka to roślina o charakterystycznym wyglądzie, przypominającym małe, pomarańczowe jagody lub miniaturowe pomidorki, ukryte wewnątrz delikatnej, papierowej osłonki. Ma ona szeroką gamę wartości odżywczych, z których warto korzystać. Nie jest jednak pozbawiona wad.
Choć dawniej był jednym z ulubionych słodkości PRL-u, dzisiaj kisiel nieco zniknął z kulinarnych trendów i rzadko jest doceniany. A szkoda, bo można łatwo przygotować go samemu w domu. Warto zwrócić uwagę na jego wartości odżywcze.
Owoców w zdrowej i zbilansowanej diecie nie powinno zabraknąć, o czym wie każdy. Jednak nie wszystkie owoce w takim samym stopniu przysłużą się naszemu zdrowiu, a niektóre wręcz mogą nam zaszkodzić. Których owoców lepiej unikać?
Spożywanie owoców w codziennej diecie jest niezwykle ważne. Należy jednak postawić na owoce świeże, a unikać tych suszonych, smażonych czy pokrytych słodkim syropem. Owoce w takiej formie są prawdziwą bombą kaloryczną i ich regularne spożywanie może prowadzić do zwiększenia ryzyka poważnych schorzeń.
Morwa jest w Polsce łatwo dostępna - rośnie dziko i właściwie każdy może ją uprawiać w swoim ogródku. Ale mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jakie właściwości zdrowotne posiada. A takowych im nie brakuje - zarówno jeśli chodzi o owoce morwy białej, czarnej czy czerwonej.
Czy należy odkroić spleśniały kawałek i zjeść resztę produktu, czy wyrzucić całość? Takie pytanie zadaje sobie wiele osób. Odpowiedź na nie udziela znana chemiczka, która przestrzega przed popełnianiem tego powszechnego błędu.
Niebieskie banany, czyli odmiana blue lava, stały się hitem Internetu. Do tego stopnia, że wiele osób widząc je, poddaje ich autentyczność pod wątpliwość. Czy to natura, czy photoshop? Zweryfikowaliśmy tę informację.
Liczi zwane chińską śliwką ma wiele prozdrowotnych właściwości i odznacza się niepowtarzalnym smakiem i aromatem. Świetnie sprawdza się jako dodatek do wielu potraw, ale przy niektórych schorzeniach nie zaleca się jego spożywania w nadmiarze. W tradycyjnej medycynie chińskiej owoce i liście liczi były stosowane w leczeniu bólu, kaszlu, niestrawności oraz problemów z krążeniem.
Im bliżej jesieni, tym wyższe ceny niektórych owoców sezonowych. Bierze się to z ich niskiej dostępności. Cena malin na targowiskach potrafi obecnie sięgnąć nawet 20 zł. Problem w tym, że ceny za te owoce w skupie są tak dramatycznie niskie, że plantatorom nie opłaca się ich zbieranie. Owoce marnieją na krzewach, a klienci na próżno szukają ich na bazarkach.
Przetwory z owoców to idealny sposób na cieszenie się ich smakiem przez cały rok. Mogą to być dżemy, ale też soki czy nalewki. W dwóch ostatnich przypadkach przyda się nam proces mrożenia. Dzięki niemu nie tylko zakonserwujemy owoce, aby dłużej były zdatne do spożycia, ale też poprawimy ich smak.
Aronia to jeden z najzdrowszych owoców rosnących w Polsce. W tym roku zbiory zaczęły się znacznie wcześniej, ale zainteresowanie ze strony klientów jest bardzo małe. To zaskakujące, bo spożywanie aronii wpływa bardzo korzystnie na nasz organizm.
Tegoroczny sezon na aronię rozpoczął się wyjątkowo wcześnie, co zaskoczyło zarówno plantatorów, jak i konsumentów. Chociaż świadomość zdrowotnych właściwości tego owocu stale rośnie, sytuacja polskich producentów aronii nie napawa optymizmem. Zbiory są mniejsze, a ceny w skupach dramatycznie niskie - niższe niż 30 lat temu. Skąd tak niska stawka?
Dbanie o zdrowie wymaga włączenia do codziennej diety produktów bogatych w minerały, witaminy oraz substancje biologicznie czynne. Wśród nich warto wyróżnić lokalne, sezonowe owoce, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie jelit i układu sercowo-naczyniowego, a także zmniejszają ryzyko wielu poważnych chorób.
Kolejny przypadek nieświeżych owoców. Tym razem nasz czytelnik zauważył spleśniałe brzoskwinie w jednym ze sklepów sieci Lidl. - Strasznie mnie męczy olewackie podejście i przyzwolenie na sprzedaż zepsutych produktów - pisze w wiadomości skierowanej do redakcji o2.pl pan Artur.
Żagliny to maleńka miejscowość w powiecie łaskim, w województwie łódzkim. Jednak głośno jest o niej w całej Polsce. Mieszkający tu państwo Szymańscy wykazali się prawdziwą ludzką życzliwością, bardzo niespotykaną w dzisiejszych czasach. Każdy, kto przejdzie obok ich posesji, nie odejdzie z pustymi rękoma.
Na jednym z ogrodzeń we wsi Żagliny, w gminie Sędziejowice właściciele posesji wywiesili torebki z owocami. Obok postawiono tabliczkę z informacją: "poczęstuj się to z mojego ogrodu". Zdjęcie udostępnił m.in. wójt gminy. Internauci są zachwyceni inicjatywą gospodarzy. "Piękny gest" - komentują.