Lada moment rozpocznie się sezon na truskawki, a w sklepach i na bazarach będzie można kupić uwielbiane owoce. Tymczasem jedna z czytelniczek "Faktu" ostrzega przed praktyką z jaką się zetknęła na jednym z warszawskich targowisk. Jeden ze sprzedawców wyszedł przed szereg, sprzedając "polskie truskawki". Problem w tym, że z pewnością nie były one z Polski.
Ostatnie dni są bardzo nerwowe dla hodowców roślin. Przymrozki dają się we znaki szczególnie sadownikom. Niskie temperatury spowodowały ogromne straty w owocach. Rolnicy nie ukrywają, że ich sytuacja jest bardzo ciężka.
Na ten moment czekało wielu smakoszy. Na stoiskach na targowiskach pojawiły się nowalijki. Ich ceny mogą zaskoczyć.
Polskie truskawki w tym roku pojawiły się wcześniej niż w poprzednich sezonach. Owoce dostępne są na lokalnych bazarach oraz w marketach. Jednak oprócz owoców pochodzących z rodzimych upraw dostępne są też importowane m.in. z Gracji. Ile trzeba zapłacić za truskawki sprowadzane zagranicy na warszawskich bazarach?
Nowalijki, które wraz z początkiem wiosny pojawiły się w sklepach i osiedlowych warzywniakach, nie są często dziełem natury. To warzywa i owoce powstałe w wyniku zastosowania chemicznych nawozów, przyspieszających ich wzrost. Niestety, nie mają one dobrego wpływu na nasze zdrowie. Co niebezpiecznego może być w nowalijkach i jak wybierać te zdrowe?
Sezon na polskie truskawki można uznać za rozpoczęty. Owoce, ku zaskoczeniu klientów, właśnie pojawiły się w sklepach sieci Biedronka. Sprzedawane są w pojemnikach po 250 g. Niestety cena za kilogram owoców bynajmniej nie zachęca do zakupu.
Jabłko to bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych polskich owoców. Polska jest na świecie w gronie liderów w produkcji. Zastanawialiście się kiedyś, jaką drogę muszą przejść, aby trafiły w nasze ręce? Redakcja o2 sprawdziła cały proces.
Jaka jest jakość polskich jabłek w marketach? To pytanie zadają sobie Polacy po publikacji raportu, który wskazuje na obecność pestycydów w owocach sprzedawanych w Biedronce i Lidlu. Związek Sadowników zapewnia, że są zdrowe. Co na to eksperci? Wyjaśniają, jak wygląda prawda i że nie dotyczy jedynie jabłek. I wcale nie musi się wam spodobać.
Fundacja Pro-Test przeprowadziła niezależne badania zawartości pestycydów w jabłkach z Lidla i Biedronki. Wynika z nich, że ten popularny owoc z niemieckiej sieci ma więcej pozostałości środków ochrony roślin. W związku z tym rodzi się pytanie, jak skutecznie się ich pozbyć?
Ogromne emocje wzbudziły wyniki badań Fundacji Pro-Test. Według nich polskie jabłka odmiany ligol w Lidlu mają ponad dwa razy więcej różnych pestycydów niż w jabłkach z Biedronki. - Wszystkie wykryte poziomy pozostałości pestycydów mieszczą się w limitach prawnych - odpowiada w rozmowie z o2.pl. kierowniczka ds. korporacyjnych i CSR Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz.
Na stronie facebookowej Lubuscy Łowcy Burz udostępniono zdjęcia z pewnego węgierskiego sadu. Przedstawiają one dojrzewające drzewka owocowe, które są całe w zmarzlinie tworząc ciekawe kształty. Jak się okazuje, nie jest to efekt przymrozków, a ich skuteczna ochrona.
Na przestrzeni ostatnich tygodni rywalizacja między Biedronką a Lidlem mocno się zaostrzyła. Obie sieci zaczęły mocno obniżać ceny produktów, walcząc o miano najtańszego dyskontu. Dlatego Fundacja Pro-Test postanowiła sprawdzić jakość produktów oferowanych przez dyskonty. Na pierwszy ogień poszły jabłka. Co wykazały badania?
Czarna malina jest amerykańską odmianą maliny czerwonej. Sadzonki i krzewy obu odmian są do siebie bardzo podobne, ale tym, co wyróżnia amerykańską odmianę są owoce o głębokim, czarnym kolorze. Ze względu na swoje niesamowite właściwości zdrowotne, czarna malina zyskuje na popularności również w Polsce. Dlaczego warto ją jeść?
Figi, zarówno w formie świeżej, jak i suszonej, stanowią cenne źródło wielu składników odżywczych, które mają kluczowe znaczenie dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Co da nam ich regularne spożywanie?
Jesienne smaki powoli odchodzą w zapomnienie. Wszystko za sprawą tego, że w sklepach pojawiają się już typowo zimowe owoce. Rośnie zainteresowanie cytrusami, choć prawdziwy boom dopiero przed nami. Ile obecnie trzeba zapłacić za kilogram mandarynek czy też pomarańczy?
Katarzyna Bosacka, która na co dzień zajmuje się propagowaniem zdrowego żywienia, postanowiła na swoim kanale na Instagramie rozprawić się z mitami na temat bananów. Jak się okazuje - jest ich całkiem sporo. Bez wątpienia te owoce jeść warto, ale wielu z nas zabiera się to w zły sposób.