Zmarł papież Franciszek
Papież Franciszek, przebywający w rzymskiej Poliklinice Gemelli, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Po epizodach ostrej niewydolności oddechowej, jego stan jest monitorowany przez lekarzy. Jest przytomny i stale poddaje się terapii. Nie wiadomo jednak, kiedy może opuścić szpital.
Papież Franciszek od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu w związku z zapaleniem płuc. W mediach pojawia się coraz więcej pytań, na temat stanu jego zdrowia i ewentualnej abdykacji. Głos zabrał jego biograf, Austen Ivereigh, który CNN mówi, kiedy może dojść do rezygnacji.
Ludzie z całego świata modlą się za zdrowie papieża Franciszka, który od 14 lutego znajduje się w rzymskim szpitalu Gemelli. Ojciec Święty zabrał głos i za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej wygłosił orędzie do wiernych. Podziękował za modlitwę o swoje zdrowie i wezwał do modlitw o pokój.
Z doniesień medialnych wynika, że następca abp. Marka Jędraszewskiego jest już wybrany. Jednak z uwagi na stan papieża opóźnia się odejście krakowskiego hierarchy - ustaliła "Gazeta Wyborcza".
Hiszpańska Konferencja Episkopatu (CEE) odrzuca spekulacje dotyczące możliwej rezygnacji papieża Franciszka. Biskupi twierdzą, że warunki, które mogłyby uzasadnić jego ustąpienie, nie zostały spełnione.
Cały świat z niepokojem śledzi stan zdrowia papieża Franciszka. Ostatnie doniesienia mówią o poprawie, ale według watykanisty, prof. Arkadiusza Stempina, przygotowanie do końca pontyfikatu już trwa. - Obecność kardynałów i zapowiedź konsystorza raczej sugerują, że już trwa przygotowywanie kolegium kardynalskiego - wskazuje w rozmowie z Gazetą.pl.
Franciszek od lat jest mocno związany z Rzymem. Miasto odwiedzał zarówno przed wyborem na papieża, jak i po objęciu Stolicy Piotrowej. Przez ten czas odnalazł ulubione miejsca, ale i poznał ludzi, którzy dziś wspierają go modlitwą.
Abp Tadeusz Wojda SAC wezwał do modlitwy za papieża Franciszka w polskich parafiach podczas mszy świętych.
Po 13 dniach spędzonych w szpitalu stan papieża Franciszka lekko się poprawia. W środę czuł się na siłach, by po śniadaniu zająć się pracą. Polska korespondentka Magdalena Wolińska-Riedi ujawnia, jak wygląda opieka medyczna głowy Kościoła. - Franciszek nie ma swojego lekarza na wyłączność - mówi dziennikarka w rozmowie z "Super Expressem".
Wierni z całego świata wyczekują kolejnych wieści na temat stanu zdrowia papieża Franciszka. Jest on określany jako krytyczny, ale stabilny. Tymczasem jedna z lekarek podejrzewa, że Watykan ukrywa "jakąś chorobę" papieża. Oto jej teoria.
Watykan znów jest na ustach całego świata. Wszystko przez chorobę i pobyt papieża Franciszka w szpitalu. Sytuacja ma być na tyle poważna, że członkowie Gwardii Szwajcarskiej są ściągani z urlopów. Armia strzegąca bezpieczeństwa Watykanu jest najmniejszą na świecie i ciężko się do niej dostać. Jeden fakt z jej historii zaskakuje szczególnie.
Mieszkańcy Portacomaro w Piemoncie, skąd pochodzi rodzina papieża Franciszka, modlą się o jego zdrowie. W miasteczku mieszka 93-letnia kuzynka papieża, Carla Rabezzana, która z niepokojem śledzi informacje o jego stanie.
Papież Franciszek, hospitalizowany w Poliklinice Gemelli, nadal znajduje się w stanie krytycznym, choć zauważono lekką poprawę jego zdrowia.
Od poniedziałku na placu Świętego Piotra w Rzymie codziennie o godz. 21.00 będą odbywać się modlitwy różańcowe o zdrowie papieża Franciszka. W wydarzeniu tym wezmą udział kardynałowie mieszkający w stolicy, współpracownicy z Kurii Rzymskiej oraz przedstawiciele diecezji rzymskiej.
Papież Franciszek nadal jest w stanie krytycznym, ale - jak poinformowano w najnowszym komunikacie Watykanu - "noc minęła dobrze, papież spał i odpoczywa".
Stan papieża Franciszka nadal się nie poprawił. Już od dziesięciu dni przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Polak, który od kilku lat pracuje w Watykanie przyznaje w rozmowie z Onetem, że w Stolicy Apostolskiej daje się odczuć "lekko podwyższony alert".
Pod rzymską Polikliniką Gemelli gromadzą się tłumy wiernych, zaniepokojonych pogorszeniem stanu zdrowia papieża Franciszka, który przebywa tam już dziesiąty dzień. To właśnie w tej placówce ratowano życie Janowi Pawłowi II m.in. po zamachu w 1981 r.
Papież Franciszek, przebywający w szpitalu, odniósł się do swojej kuracji i podziękował personelowi medycznemu. Zareagował ponadto na zachowanie wiernych. Wspomniał także o trzeciej rocznicy wojny na Ukrainie, nazywając ją "bolesną i haniebną".