O sporze między jednym z wiernych a parafią w Czudcu mówi cała Polska. Okazuje się, że historia nabiera tempa. Mężczyzna jest prawnikiem i nie chce dać się zastraszać. Kościół jednak znalazł swoje sposoby.
Na plebanii w Paradyżu (woj. łódzkie) doszło do brutalnej napaści na proboszcza. Sprawcą, jak się okazuje, był kościelny! 47-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i trafił do aresztu.
Uczestnicy mszy w kościele z Czudcu (woj. podkarpackie) złamali obostrzenia. Świadek zdarzenia zgłosił incydent na policję. Wierni nie pozostali mu dłużni.
Ks. Ryszard Skowronek, proboszcz z Żor, zaskoczył wszystkich. Przygotował zestawienie finansowe, w którym zaprezentował, ile kosztuje utrzymanie jego parafii, obejmującej 16 tys. wiernych. Tłumaczy, że jego parafianie mają prawo wiedzieć, na co idzie każda złotówka.
W parafii Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy ksiądz Rafał K. spędził 5 lat. W trakcie posługi kapłańskiej zajmował się m.in. "terapią" młodych chłopców. Jak zeznają ministranci, duchowny miał mierzyć ich przyrodzenia i nakłaniać do masturbowania się w jego obecności. Usłyszał już zarzuty.
W parafii św. Szczepana w Dębicy księża podzielili się z wiernymi nietypowym komunikatem. Poprosili, by mężczyźni chcący przyjąć komunię, zadbali o przystrzyżonego wąsa.
Koronawirus nie oszczędził parafii. Blisko co 15. mówi: potrzebujemy teraz większego wsparcia finansowego - wynika z badań wykonanych dla money.pl. Ile to powinno być? Księża w tej kwestii nie są pewni. - "Czy to będzie 2 zł, czy 5 zł, czy więcej - to nie ma znaczenia".
Były proboszcz Grzegorz K., wikary Dariusz N. oraz ich gosposia Daria P. usłyszeli zarzuty udziału w bójce. Grozi im nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Podają się za "delegatów proboszcza", odwiedzają rodziny i zbierają ofiary na parafię. To nowa metoda oszustwa, która została ujawniona w Lublinie, w rejonie parafii pw. Św. Józefa. Proboszcz ostrzega swoich parafian i mówi WP - może to być problem większej skali.
Co roku Polaków nurtuje pytanie, ile pieniędzy powinni dać księdzu w kopercie. I chociaż nie ma oficjalnego cennika, proboszcz z parafii Niewodnica Kościelna na Podlasiu postanowił wprost poprosić o 50 lub 100 zł więcej.
Do uregulowania zaległości w "dobrowolnej" opłacie na świątynię wzywa wiernych rada parafii z Białegostoku. "Utrzymanie kościoła jest obowiązkiem każdej rodziny" - piszą autorzy listu i naliczają... karne odsetki. Kuria wyjaśnia Wirtualnej Polsce, że sprawdzi te działania.
Rodzeństwo z Wrocławia złożyło w swojej parafii wniosek o apostazję. Gdy ksiądz się o tym dowiedział wezwał policję – informuje „Gazeta Wrocławska”.