Ta kobieta ma dość nietypowe zajęcie. Instagramerka Rosie Kay współpracuje z parami, które są swingersami. - Moim zdaniem w przypadku ludzkiej seksualności monogamia nie istnieje - wyznała w rozmowie z dziennikiem "The Sun". Kobieta ujawnia, że zarabia na tym fachu 90 funtów za godzinę (ponad 480 złotych).
Moment, w którym zaczynamy się zastanawiać, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy się związali z inną osobą jest początkiem końca każdej relacji. Tak uważa James Preece, terapeuta par i ekspert w dziedzinie związków. <br />