Na jaw wyszły kolejne przypadki molestowania byłego już księdza z Chodzieży. Krzysztof G., który został oskarżony o regularne gwałcenie ministrantów ma na sumieniu kolejną ofiarę. Jak podaje "Głos Wielkopolski" duchowny dopuszczał się molestowania już w swojej pierwszej parafii.
Wokalista i juror "The Voice od Poland" nie mógł przejść obojętnie obok ostatniej kontrowersyjnej wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka podczas obchodów 29-lecia Radia Maryja. W ostatnim czasie to nie jedyny komentarz artysty przeciwko Kościołowi.
Nie ustaje burza po kontrowersyjnych słowach Tadeusza Rydzyka odnośnie oskarżonego o tuszowane pedofilii bp Edwarda Janiaka. Tym razem do sprawy odniósł się poseł PiS Andrzej Sośnierz.
W ostatnich tygodniach tematem wielu pytań i sporów jest kwestia pedofilii w Kościele. Kard. Dziwisz w 2012 roku miał otrzymać list od ofiary, czego do niedawna jeszcze nie pamiętał. Jak się okazuje, list się znalazł.
Ks. Adam Boniecki z Tygodnika Powszechnego ogłosił, że nie będzie bronił św. Jana Pawła II. Słowa duchownego ostro skomentowała europosłanka Beata Mazurek.
Dwustu profesorów i pracowników naukowych podpisało list, w którym wymieniają zasługi Jana Pawła II. Jak dowodzą, działalność papieża wywarła pozytywny wpływ na sytuację na świecie. Odnoszą się również do oskarżeń o tuszowanie przez niego przypadków pedofilii.
Wybitny seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz, wyznał, że polski Kościół jest ogarnięty manią seksu. Jak tłumaczy na łamach Super Expressu główne przyczyny tego toksycznego podejścia to obowiązujący księży celibat oraz ustawiczny lęk przed kobietami.
Ojciec Tadeusz Rydzyk podzielił się ostatnio swoimi przemyśleniami na temat pedofilii w Kościele oraz edukacji seksualnej. Słowa redemptorysty odbiły się głośnym echem. Teraz odniósł się do nich znany seksuolog, prof. Lew Starowicz.
Ojciec Tadeusz Rydzyk potępił pedofilię w Kościele katolickim. Stwierdził jednak, że nie można zapominać o innych grupach społecznych, które również się jej dopuszczają. Zdaniem dyrektora Radia Maryja nadużycia seksualne są efektem seksualizacji dzieci już we wczesnym dzieciństwie.
Watykański raport ujawnił, że były amerykański kardynał Theodor McCarrick dopuszczał się pedofilii. Na stanowisko arcybiskupa Waszyngtonu mianował go Jan Paweł II, który miał znać pogłoski na temat czynów duchownego. Amerykańska prasa rozważa, czy w związku z tym polski papież nie został uznany za świętego zbyt szybko.
Ksiądz Waldemar C. został skazany na cztery lata więzienia za czyny pedofilskie. Wykorzystywał seksualnie chłopca poniżej 15 roku życia, a inne dzieci upijał alkoholem. Duchowny ma także 15-letni zakaz pracy z dziećmi.
Światło dzienne ujrzał watykański raport na temat dopuszczającego się pedofilii byłego amerykańskiego kardynała Theodore'a McCarricka. Okazuje się, że Jan Paweł II znał pogłoski na temat występków księdza w momencie, gdy awansował go na arcybiskupa Waszyngtonu. Media w Stanach Zjednoczonych zastanawiają się, czy w związku z tym polski papież powinien utracić status świętego Kościoła katolickiego.
Papież Franciszek odniósł się raportu opublikowanego przez Watykan dotyczącego czynów pedofilskich, których dopuścił się kard. Theodore McCarrick. Ojciec Święty zapewnił o swojej bliskości z ofiarami pedofilii i zaangażowaniu w wykorzenienie zła z Kościoła.
Watykan opublikował raport z dwuletniego śledztwa w sprawie byłego kardynała z USA, Theodore'a McCarricka. Wynika z niego, że Jan Paweł II i kard. Stanisław Dziwisz wiedzieli o zarzutach, jakie ciążyły na duchownym. - Trudno mi sobie wyobrazić, żeby po tym raporcie polskie dzieci nadal chodziły do szkół i przedszkoli imienia JP2 - skomentował Adrian Zandberg.
Kardynał Dziwisz zasłynął przede wszystkim tym, że przez ponad 40 lat był osobistym sekretarzem Jana Pawła II. Jednak z dnia na dzień wychodzi na jaw coraz więcej niejasnych spraw i oskarżeń kierowanych w stronę duchownego.
Włoski episkopat wydał vademecum ws. walki z pedofilią. Zalecono w nim m.in. aby nie spotykać się sam na sam z osobą małoletnią, unikać odizolowanych miejsc oraz informować rodziców o godzinie rozpoczęcia i zakończenia liturgii.
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie po dwóch latach zakończyła śledztwo w sprawie księdza Arkadiusza H. z diecezji kaliskiej. Duchowny został oskarżony o molestowanie nastolatka w latach 1998-2000. Przestępstwa Arkadiusza H. wyszły na jaw za sprawą filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego".
Ksiądz pedofil Andrzej Srebrzyński pomimo wyroku sądu wciąż nie przyznaje się do winy i nie chce przeprosić swoich ofiar. W latach 80. wykorzystywał seksualnie Marka Mielewczyka, bohatera filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu".