Niepokojące doniesienia z Chin. Pekiński targ, który był jednym z ognisk koronawirusa w czerwcu, musi funkcjonować z ograniczeniami. Wszystko przez klientów, u których potwierdzono zakażenie.
W Pekinie wykryto ognisko koronawirusa. Rząd Chin był zmuszony po raz kolejny wprowadzić obostrzenia, a szkoły i uczelnie wyższe zostały zamknięte. Naukowcy zidentyfikowali szczep SARS-CoV-2 , który zaatakował w stolicy Chin. Wyniki przedstawili opinii publicznej.
Chińskie władze donoszą o nowych przypadkach koronawirusa, z czego sześć najprawdopodobniej związanych jest z targiem w jednej z dzielnic stolicy kraju. Choć liczba infekcji, która wynosi 11, nie wydaje się duża, to doprowadziła do zamknięcia obszaru i wprowadzenia w nim stanu epidemii. To pierwszy raz od kwietnia, gdy w kraju wprowadza się tak poważne obostrzenia.
Naukowcy twierdzą, że są już coraz bliżej wprowadzenia szczepionki niezbędnej do walki z pandemią koronawirusa. Niewiadomą jest, czy trwające obecnie wysiłki przyniosą zamierzony efekt. Eksperci z chińskiej firmy Sinovac mają jednak pewność.
Tajwan poderwał samoloty po tym, jak chińskie wojsko naruszyło jego przestrzeń powietrzną. Sytuacja między Chinami a Tajwanem od dawna jest napięta. Pekin twierdzi, że wyspa, wokół której latały samoloty chińskiej armii, należy do Chin.
Mówi się o nich, że żyją jak szczury – w małych pomieszczeniach i korytarzach wybudowanych głęboko pod ziemią. Nie uczestniczą w tym, co dzieje się nad powierzchnią, a o podziemnej części miasta nie chcą mówić zbyt wiele. Witajcie w niewiarygodnym świecie ukrytym pod powierzchnią Pekinu!
Szeregi pekińskich stróżów prawa właśnie zasiliło sześciu funkcjonariuszy. Nie są to jednak absolwenci szkoły policyjnej, lecz... sklonowane psy. Zanim czworonogi będą mogły rozpocząć służbę, czeka je specjalne szkolenie. Poznajcie ich niezwykłą historię.
Chińskie miasto Jinan zakazuje mężczyznom publicznego odsłaniania brzuchów, zwanego popularnie "pekińskim bikini". Dyrektywa przeciwko "niecywilizowanemu zachowaniu" przewiduje publiczne upokorzenie recydywistów.
Ogromna metropolia, jaką jest Pekin, skrywa w sobie wiele tajemniczych miejsc, których próg mają odwagę przekroczyć tylko nieliczni. Jednym z budynków, które cieszą się złą sławą, jest dom o numerze 81. Czemu ludzie omijają go z daleka?
Chinka wywołała burzę w sieci, upubliczniając przyprawiające o mdłości nagranie. Kobieta twierdzi, że jej córka zakrztusiła się obrośniętym piórami kawałkiem kurczaka z McDonald's.
Do eksplozji doszło w pobliżu miejsca, gdzie pracowali amerykańscy dyplomaci.
Dziennikarze dotarli do źródeł, które potwierdzają wizytę komunistycznego przywódcy w Chinach.