Koncern biotechnologiczny BioNTech przedstawił ustalenia w zakresie skuteczności szczepionki, którą opracował wraz z koncernem Pfizer, w walce z indyjską mutacją SARS-CoV-2. Skuteczność jest niższa niż w przypadku innych wariantów.
Koronawirus wprost zalał Indie i zaskoczył władze. W różnych częściach kraju obserwuje się różne warianty COVID-19. Jeden z nich jest wyjątkowo groźny i może być oporny na szczepionki.
Koncerny farmaceutyczne produkujące szczepionki na koronawirusa prześcigają się w zapewnieniach, że będziemy musieli regularnie przyjmować ich preparat, aby zapobiegać zachorowaniu na COVID-19. Sceptycznie do takich doniesień podchodzi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Zdaniem naukowców nie ma dowodów na to, że kolejna dawka szczepionki jest nam rzeczywiście potrzebna.
Dr Snape z Uniwersytetu Oksfordzkiego dokonał zaskakującego odkrycia. Po przeprowadzeniu szeregu badań okazało się, że pomieszanie szczepionek AstraZeneca i Pfizer zwiększa efekty uboczne u dorosłych.
Zarabiają miliardy, a unikają płacenia podatków. Fakty na temat koncernu farmaceutycznego Pfizer, który sprzedaje szczepionki przeciw COVID-19, ujawnili dziennikarze śledczy portalu Follow the Money (FTM).
Młodej lekarce z Włoch przez pomyłkę podano całą fiolkę (sześć dawek) szczepionki Pfizera przeciwko COVID-19. 23-latka trafiła na obserwację do szpitala.
Lekarz Bartosz Fiałek przekazał na Facebooku fenomenalne wieści dot. szczepionki przeciw COVID-19 firmy Pfizer-BioNTech. "Ekstremalnie wysoka skuteczność, również wobec niepokojących wariantów koronawirusa SARS-2" - napisał lekarz.
Koncern farmaceutyczny Pfizer będzie musiał zapłacić 60-letniemu Włochowi ponad 600 tys. euro (ok. 2,7 mln zł) odszkodowania. Wszystko przez to, że mężczyzna po zażywaniu leku na Parkinsona uzależnił się od seksu i hazardu.
Produkcja szczepionki na COVID-19 przynosi firmie Pfizer olbrzymie zyski. Wszystkie prognozy wskazują na to, że koncern medyczny może spodziewać się wyższych dochodów jeszcze przez lata. Padły gigantyczne kwoty.
Zagraniczne media aż huczą. Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) ma jeszcze w tym tygodniu wydać zgodę na szczepienia nastolatków powyżej 12 roku życia. Szczepionką zaakceptowaną do tej procedury jest Pfizer.
Zagraniczne media aż huczą. Zatwierdzenie do użycia w USA szczepionki na COVID-19 Pfizer/BioNTech w grupie dzieci w wieku 12-15 lat może zostać przyspieszone. Wszystko to za sprawą pominięcia jednego etapu - zasięgania opinii komitetu doradczego.
Pfizer ogłosił, że zakończenie pierwszej fazy testów nad lekiem na COVID-19 nastąpi w maju. Twórcy leku ogłosili, że pigułka wykazała "silną aktywność przeciwwirusową przeciwko SARS-CoV-2". Kiedy zostanie dopuszczona do sprzedaży? Pfizer podaje wstępny termin.
Do Polski trafiły fałszywe szczepionki firmy Pfizer. W fiolkach zamiast szczepionki był prawdopodobnie środek przeciwzmarszczkowy. Śledczy ustalili, że "szczepionki" nie zostały podane nikomu w kraju.
Albert Bourla, dyrektor generalny firmy Pfizer, poinformował media, że fabryki mogą zwiększyć produkcję kilkukrotnie. Jeśli plan się powiedzie, jesienią będziemy mogli zapominać już o lockdownie.
Dyrektor generalny Pfizera zapowiedział, że najprawdopodobniej potrzebna będzie trzecia dawka szczepionki na koronawirusa. Pacjenci mieliby ją otrzymać w ciągu 12 miesięcy od przyjęcia drugiej dawki. Dodał, że może zaistnieć potrzeba regularnych, corocznych szczepień na COVID-19.
Sprawa szczepień w Rzeszowie wzburzyła opinię publiczną, bo poza kolejnością zaszczepiono młodsze osoby. Teraz pojawił się kolejny, nieznany dotąd wątek tej afery. Według informacji, do których dotarło o2.pl, na zamieszaniu skorzystali funkcjonariusze ABW.
Południowoafrykański wariant jest w stanie pokonać odporność wypracowaną przez szczepionkę. Początkowe wyniki badań z Izraela budzą niepokój.
Lekarz Bartosz Fiałek podzielił się na swoim profilu w mediach społecznościowych wspaniałą wiadomością. Na podstawie ostatnich wyników badań, dotyczących szczepionki Pfizer i ozdrowieńców doktor tłumaczy dlaczego są tak fenomenalne.