Kierująca busem właśnie wyjeżdżała z zajezdni w Skarżysku-Kamiennej, kiedy została zatrzymana do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Podczas zatrzymania stawiał opór policji. Poważnych zarzutów pod jego adresem jest więcej.
Słubiccy funkcjonariusze zatrzymali 36-letniego mężczyznę, którego dziwne zachowanie za kierownicą wzbudziło niepokój innych kierowców na drodze. Zanim trafił do aresztu, próbował ratować się ucieczką.
Tym razem nie doszło do nieszczęścia. W samochodzie jechało siedem osób, 18-letni kierowca był pijany, a do tego nie miał prawa jazdy.
Kierowca ciężarówki, jadąc na podwójnym gazie, pogubił część swojego ładunku. Samochód jechał od jednej do drugiej krawędzi jezdni.