Dramatyczne doniesienia z Wrocławia. Niepełnoletni chłopak sięgnął po alkohol, co mogło się skończyć prawdziwą tragedią. Pijany 16-latek leżał na trawie na na Bulwarze Dunikowskiego. Konieczna była interwencja ratowników medycznych, którzy udzielili pomocy poszkodowanemu chłopakowi.
Do skandalicznych scen doszło 19 sierpnia w Wyszkowie. Osobowa honda wypadła z jezdni i uderzyła w drzewa. Kierowcą okazał się pijany siedemnastolatek, który podróżował z dwoma pasażerami. Uczestnicy zdarzenia z obrażeniami ciała trafili do szpitali. W sieci pojawiło się szokujące nagranie z tego wypadku.
W nocy 12 stycznia na drodze krajowej numer 15 w Wolenicach (woj. wielkopolskie) doszło do poważnego wypadku. Auto dachowało i wylądowało w rowie. Kiedy na miejsce dotarli policjanci z Krotoszyna okazało się, że w środku samochodu nie było kierowcy ani pasażerów. Niedługo później okazało się, że pojazd prowadził pijany 17-latek. Wiózł cztery inne osoby.
Do szpitala z obrażeniami ciała trafił 14-latek, który został porażony prądem po tym jak wspiął się na wagon i dotknął trakcji kolejowej. Do zdarzenia doszło w miejscowości Trawniki (woj. lubelskie). Okazało się, że nieletni był pod wpływem alkoholu.
To mogło skończyć się tragedią. 15-latek wraz ze swoim 14-letnim kolegą wybrał się na przejażdżkę samochodem ojca. Po drodze nie zatrzymał się pomimo znaku stop, a następnie uciekał policjantom, osiągając prędkość 121 km/h w terenie zabudowanym.
W Sylwestrową noc nastolatek z Pisza rzucił podpaloną butelką z łatwopalną substancją w budynek miejscowej komendy. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.