Funkcjonariusze ostrzeszowskiej drogówki (Wielkopolska), podczas pełnionego patrolu w miejscowości Racławice zauważyli rowerzystę, który przewrócił się na jezdnię. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy, a wynik badania stanu trzeźwości kompletnie zaskoczył policjantów.
Kierowca zamieścił na YouTube nagranie pijanego rowerzysty. Mężczyzna był bliski utraty panowania nad rowerem, kiedy z naprzeciwka nadjeżdżał samochód. Było bardzo blisko tragedii, droga była przeznaczona tylko dla cyklisty. Niestety, to nie pierwszy taki "wyczyn" tego rowerzysty.
Aż 2500 złotych kosztowało mieszkańca Kartuz wysyłanie buziaków w kierunku policjantów. Jadący rowerem mężczyzna w trakcie przekazywania oznak swojej sympatii miejscowym funkcjonariuszom niestety tak się zapatrzył, że uderzył w pobliski słup. Jak się później okazało, był pod wpływem alkoholu.
Pijany mężczyzna staranował kobietę spacerującą po sopockim monciaku. 27-latka z obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli jadącego "wężykiem" rowerzystę. Podczas badania stanu trzeźwości na alkomacie zabrakło skali. Nieco później okazało się, że 40-latek miał w organizmie blisko 5 promili alkoholu.