Pijany 26-latek jechał pogrzebowym karawanem przez Jedlin-Zdrój. Jadąc, popełnił kilka wykroczeń drogowych, a także wyprzedził nieoznakowany policyjny radiowóz. Mógł spowodować wypadek.
W miejscowości Kamionka (województwo lubelskie) 42-letni mężczyzna groził swojemu znajomemu maczetą. Wykrzykiwał, że go zabije. Na szczęście w porę pojawiła się policja.
Pijany turysta z Australii atakował innych turystów i mieszkańców Bali. Na nagraniach video widać jak rzuca się na auta czy strąca motocyklistę z jego pojazdu. Sprawą zajmuje się policja.
Miał prawo jazdy od dwóch dni. Sposób w jaki prowadził auto wskazywał na jazdę na "podwójnym gazie". Dalszą podróż uniemożliwiło mu trzech górników z gminy Zator.