Pan Piotr opublikował nietypową prośbę na jednej z facebookowych grup. Prosi internautów o przesłanie pocztówki lub listu ze słowami wsparcia. Mężczyzna właśnie przebywa w szpitalu. We wpisie wyznał, że zmaga się z chorobą dwubiegunową i zaburzeniami osobowości. Jest też alkoholikiem. Jego historia i odwaga, by opowiedzieć o swoim problemie poruszyła internautów.
Kartka pocztowa, która związana jest z katastrofą Titanica zostanie wystawiona na sprzedaż. Powstała ona zaledwie 36 godzin po zatonięciu liniowca. Chociaż nie napisano jej na pokładzie legendarnego okrętu i tak przykuwa uwagę kolekcjonerów.
Takie sytuacje nie zdarzają się często. W czwartek pani Katarzyna z Gdańska dostała pocztówkę z Pragi. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że kartka nie była zaadresowana do niej i prawdopodobnie krążyła po świecie przez... 43 lata! Teraz kobieta prosi o pomoc w odnalezieniu krewnych nieżyjącej już adresatki przesyłki.
Kiedy 8 lat temu John Cessna nie mógł pojawić się na bożonarodzeniowym rodzinnym zdjęciu, jego matka powiedziała mu, żeby "otrzeźwiał" i wysyłał bliskim własne kartki świąteczne. Syn potraktował prośbę dosłownie. Od tamtej pory co roku śle rodzinie swoje zdjęcie. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie pewien drobiazg. John udaje na nich trzeźwiejącego opoja.
W swoje dziewiąte urodziny mały Cole Bell z angielskiego Gateshead jak co roku wypuścił balon wypełniony helem, na którym umieścił swój adres. Trzy miesiące później dostał pocztówkę od amerykańskiej pary, która go znalazła.