Koszmarne sceny rozegrały się w niedzielę w Stanach Zjednoczonych. Ośmiolatek zaatakował o dwa lata młodszego kolegę, rzucając mu w twarz płonącą piłką tenisową. Ofiara trafiła do szpitala z poparzeniami trzeciego stopnia.
9-letni Alan potrzebuje ogromnej pomocy. Chłopiec właśnie wybudził się ze śpiączki po dramacie, jaki przeżył 2 tygodnie temu w miejscowości Rytel. Alan bawił się na jednym z podwórek. Wtedy jego koledzy wylali na ziemię benzynę i podpalili ciecz.