Andrzej Łagowski płynie tratwą do Morza Czarnego. Podróżnika prześladuje jednak wyjątkowy pech. Najpierw utknął na Renie, a teraz na Dunaju zatrzymała go niemiecka policja. Powodzenie wyprawy stanęło teraz pod znakiem zapytania.
Australijczyk Ty Dalitz przegrał po pijaku zakład ze znajomymi. Zobowiązał się w nim, że wyruszy w podróż z Syndey do Londynu. Ale... Był jeden haczyk. 29-latek nie mógł podróżować samolotem.