W weekend Polska doświadczy bardzo zróżnicowanej pogody. W południowych regionach kraju możemy liczyć na wysokie temperatury, podczas gdy północne tereny będą znacznie chłodniejsze. Należy również przygotować się na przelotne opady deszczu i porywisty wiatr.
W weekend Polska będzie pod wpływem wyżu, który spowoduje, że będzie sucho i słonecznie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed kolejnymi upalnymi dniami. W sobotę i w niedzielę termometry pokażą powyżej 30 st. C. Najwyższe temperatury będą w północno-zachodniej części kraju.
W najbliższy weekend Polska podzielona będzie pogodowo na pół. Mieszkańcy północnej i zachodniej części kraju odpoczną od męczących upałów. Za to na wschodzie tym razem będzie upalnie i burzowo. IMGW wydało kolejne ostrzeżenia, pogoda znów nas zaskoczy.
Cały tydzień upłynął pod znakiem słonecznej pogody z wiosennymi temperaturami. Jednak już w ten weekend czeka nas załamanie, które może pokrzyżować wiele planów. Grill? Wypad nad wodę? Noc Muzeów w plenerze? Lepiej sprawdźcie prognozy, nim się na to zdecydujecie.
Weekend upłynie nam pod znakiem raczej mało przyjemnej aury. Będzie pochmurnie, spodziewane są opady śniegu z deszczem, przechodzące w sam deszcz. W północnej i centralnej części kraju należy spodziewać się także mgieł. Czekają nas także wysokie jak na luty wartości temperatur.
Cieszmy się wiosną, tak szybko odchodzi...Jak mówią synoptycy, ten weekend będzie ostatnim w najbliższym czasie z typowo wiosenną pogodą. Do Polski zmierza załamanie pogodowe. W tym tygodniu mamy miejscami nawet 20 kresek na plusie, a w przyszłym temperatury spadną gdzieniegdzie nawet poniżej zera.
Niż na dobre rozgościł się w naszym kraju. Niskie ciśnienie odbija się na zdrowiu meteopatów, a plusowa temperatura roztapia wszystkie śniegi. Synoptycy jednak ostrzegają - takie warunki mogą być niebezpieczne.
"Zimna Zośka" ma przynieść ochłodzenie w weekend, ale dopiero od poniedziałku możliwe będą przymrozki. Z małym opóźnieniem, ale jednak ten klimatyczny fenomen i tym razem nas nie ominie.
Pogoda w najbliższy weekend nie będzie zachwycająca. Synoptycy przewidują opadu deszczu ze śniegiem, wiatr i spore zachmurzenie. W kolejnych dniach jednak sytuacja się zmieni.
Chcesz już zaplanować nadchodzący weekend? Warto zapoznać się z prognozą pogody na okres od 19 do 21 listopada.
Jaki będzie weekend? Swoje przewidywania przedstawili już eksperci. Generalnie aura ma być bardzo dynamiczna. Nie zabraknie powiewów chłodu i wiatru.
Jaka pogoda na weekend? Ci, którzy liczyli na nieco chłodniejsze dni, będą zawiedzeni. Wszystko za sprawą tego, że w stronę Polski zmierza bardzo gorące powietrze. Niebawem nastąpi powrót upałów!
Weekend upłynie pod znakiem bardzo niespokojnej pogody. Synoptycy przewidują, że mogą pojawiać się burze. Miejscami będą gwałtowne, z ulewnym deszczem, a nawet gradem i porywistym wiatrem.
Niedziela przyniesie zmianę pogody w całym kraju. Nad większością regionów chmury znikną i pojawi się słońce. Na niektórych obszarach wciąż spodziewane są mgły i przelotne opady deszczu
W sobotę będzie ciepło tylko na północy i wschodzie kraju. W pozostałej części Polski spodziewane są opady deszczu, porywisty wiatr i spadek temperatury. To zapowiedź nadchodzącej zmiany pogody.
IMGW wydało alerty pierwszego stopnia ostrzegające przed intensywnymi opadami deszczu i burzami. Lokalnie może nawet wystąpić grad. Załamanie pogody zacznie się w piątek i potrwa do soboty.
Pierwszy weekend jesieni upłynie pod znakiem niskich temperatur i pierwszych opadów śniegu. Oprócz tego pojawi się porywisty wiatr i spore zachmurzenie na terenie całego kraju.
Jaka pogoda czeka nas w weekend 22-24 maja? Co przewidują meteorolodzy? Jak się okazuje, pogoda w weekend nie będzie nas rozpieszczać. Co prawda w dzień będzie ciepło, ale już nie tak słonecznie jak w ostatnich dniach. Nad Polskę nadciągają chmury.