Policjanci z Komendy Stołecznej Policji poszukują trzech mężczyzn. O pomoc zwrócili się do społeczeństwa. Sposób, w jaki to zrobili, wzbudził zdumienie i zachwyt wśród Polaków. Jak zapewniają funkcjonariusze, po prostu nie chcą, by podejrzani spędzali święta samotnie i w ukryciu.
Na ul. Gzelskiej w Rybniku doszło do groźnego zdarzenia drogowego. W jego efekcie kierująca oplem corsą kobieta zjechała do rowu. Pojazd zatrzymał się dopiero w Zalewie Rybnickim. Sytuacja miała miejsce we wtorek, 17 grudnia około godziny 5 rano.
Zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który zaginął w czwartek w okolicy miejscowości Opoczka Mała (woj. lubelskie). Policja ustaliła wtedy, że 35-latek wybrał się na ryby nad Wisłę i mógł wpaść do rzeki. Jego ciało wyłowili z wody w piątkowy wieczór płetwonurkowie.
Policjanci z Gdańska poszukują mężczyzny, który ukradł ze sklepu zegarek o wartości 144 tys. zł. Śledczy zamieścili wizerunek podejrzanego.
Policjanci z Bielska-Białej przejeżdżali akurat radiowozem, gdy ujrzeli na wiadukcie sytuację mrożącą krew w żyłach. Nie zastanawiali się ani sekundy. Od razu ruszyli do akcji. Interwencja policjantów z Bielska-Białej w ostatniej chwili uratowała mężczyznę. <br /> <br />
Do tragicznej śmierci dwóch obywateli Ukrainy doszło w Dobrosławowie niedaleko Puław. Według ustaleń policji obaj mężczyźni zostali zadźgani ostrym narzędziem. Głównym podejrzanym jest rodak zabitych, którego zatrzymali funkcjonariusze. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, mężczyzna przyznał się do zabójstwa.
Policjanci z województwa mazowieckiego chwalą się sukcesem. Policjanci z Warszawy i Radomia zatrzymali dwóch mężczyzn. Zostali oni przyłapani na przekazywaniu sobie worków zawierających zakazane substancje. Przeszukano dom i garaż podejrzanych, dokonano więcej odkryć.
Burmistrz miasta Baltimore uwierzył w historię rozpowszechnioną na Facebooku, jakoby białe furgonetki należały do porywaczy zabijanych ludzi dla organów. Ostrzegł nawet mieszkańców, aby w żadnym wypadku nie parkowali obok takich samochodów. W Polsce również wiele osób wierzy w te nieprawdziwe doniesienia. <br /> <br /> <br />
17-letni Thomas Griffiths, który brutalnie zasztyletował swoją byłą dziewczynę, a następnie próbował upozorować jej samobójstwo, odsiaduje w więzieniu wyrok dożywocia. Brytyjczyk będzie mógł jednak ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 12,5 roku kary. Z decyzją sądu nie zgadzają się rodzice zabitej, którzy starali się złożyć apelację. Wniosek został jednak odrzucony.
Łódzka policja nagłośniła pewną nietypową interwencję. Mieszkaniec Poddębic dokonał obywatelskiego zatrzymania kierowcy. Mężczyzna wsiadł za kółko renaulta, mimo że wcześniej wypił znaczną ilość alkoholu. Jak twierdzą funkcjonariusze, świadek prawdopodobnie zapobiegł tragedii. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Policja w Szczecinie stara się zidentyfikować tożsamość mężczyzny. Każdy, kto kojarzy tę osobę, proszony jest o kontakt. Wizerunek mężczyzny udało się zrekonstruować dopiero teraz.
Do tragicznego zdarzenia doszło 30 listopada w okolicach Sopieszyna (woj. pomorskie). 62-letni kierowca jadący oplem zderzył się czołowo z wozem strażackim. Pasażerka samochodu w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Niestety zmarła po kilku dniach.
Policja aresztowała mężczyznę, który napadł na kierownika pociągu relacji Warszawa - Kijów i pociął mu twarz. Pasażer wpadł w furię po tym, jak został upomniany przez członka obsługi składu. Chodziło o niewłaściwy sposób siedzenia. Za atak w pociągu grozi mu kara 5 pozbawienia wolności.
Policjanci z Japonii aresztowali starszego pana, który nękał firmę telefoniczną. 71-latek jest przekonany, że został potraktowany przez operatora w niewłaściwy sposób. Jednak zamiast żądanych przeprosin, doczekał się aresztowania i oskarżenia. Kulisy tej sprawy wprawiają w osłupienie.
Mieszkańcy Bogatyni (woj. dolnośląskie) w końcu odetchnęli z ulgą. Teraz na pewno ich listy zaczną docierać do prawowitych adresatów. Policja ujęła listonosza, który w niezgodny z prawem sposób rozporządzał powierzonymi przesyłkami. Następną dekadę może spędzić w więzieniu. <br /> <br />
Policja w Ciechanowie (woj. mazowieckie) zwabiła złodziejkę na komendę. Funkcjonariusze wpadli na pomysł, jak doprowadzić do szybkiego ujęcia poszukiwanej kobiety. Kiedy zobaczyła w mediach swoje zdjęcie z miejsca przestępstwa, zdecydowała, że lepiej będzie dobrowolnie oddać się w ręce stróżów prawa.
Błyskawiczna decyzja firmy Starbucks. Jeden z pracowników kawiarni tej sieci otrzymał natychmiastowe wymówienie. Rzecznik Starbucksa określił jego zachowanie "absolutnie niedopuszczalnym" i wystosował oficjalne przeprosiny.
Cały Białystok może być dumny z takiego stróża prawa. Dzielnicowy uratował życie starszej pani. Alarm podniosła zza granicy córka kobiety. Sytuacja wyglądała naprawdę poważnie, ale stróż prawa nie dał za wygraną. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.