Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę 21 września we Władysławowie. Jak informuje portal kaszuby24.pl po zmroku miało tam miejsce potrącenie przez szynobus kobiety. Na miejsce natychmiast wezwano służby, które oswobodziły, a następnie helikopterem przetransportowały potrąconą do szpitala.
W miejscowości Gościno doszło do bardzo groźnego wypadku. Samochód osobowy, którym kierował pijany 44-latek, uderzył w idącą chodnikiem matkę z dwójką dzieci. Kobieta w rozmowie z "Faktem" relacjonuje, jak wyglądało to z jej perspektywy. - Cieszę się, że żyjemy - przyznała.
Kobieta z wózkiem przechodziła na pasach gdy potrącił ja nadjeżdżający samochód. Kierującą okazała się 77-latka. Zdarzenie wywołało prawdziwą burzę wśród internautów. Jedni utyskują na wiek prowadzącej auto, ale nie brakuje też głosów krytykujących matkę.
21-letnia Ola zginęła nieopodal domu. Wjechał w nią 24-letni wówczas Vadym L. Mężczyzna był kompletnie pijany, uciekał przed policją i znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Ola nie miała żadnych szans na przeżycie. Minęło pół roku od tych tragicznych wydarzeń. Przed Sądem Okręgowym w Legnicy ruszył proces kierowcy. Vadym L. musiał spojrzeć w oczy rodzicom Oli.
Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami Stanów Zjednoczonych, szczególnie że wydarzyła się w wigilię Bożego Narodzenia. Trina Newman-Townsend została potrącona przez człowieka, który po spowodowaniu wypadku uciekł. Przyjaciele i rodzina 61-latki są załamani.
W poniedziałek w Warszawie miał miejsce groźnie wyglądający wypadek. Starsza kobieta została potrącona przez samochód osobowy. Kierująca skodą nie zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Sieć obiegło nagranie ze zdarzenia.
We wtorek wieczorem policjanci z Mikołowa zatrzymali kierowcę, który w sobotę śmiertelnie potrącił 41-latkę na przejściu dla pieszych. 32-latek wcześniej ukrywał się przed służbami.
Dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałek na Suwalszczyźnie. Kierowca potrącił kobietę na przejściu dla pieszych. Nie udzieliwszy jej pomocy, uciekł z miejsca wypadku.
Kierowca autobusu śmiertelnie potrącił nastolatkę w centrum Katowic, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", 19-latka osierociła dwoje małych dzieci. Policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia, 31-letni kierowca może usłyszeć zarzut zabójstwa.
W Poznaniu miał miejsce niebezpieczny incydent. Dostawca jedzenia potrącił idącą chodnikiem kobietę. Teraz policjanci opublikowali wizerunek mężczyzny.
Na Opolszczyźnie doszło do tragicznego zdarzenia. 54-letnia kobieta została potrącona przez samochód. Za kierownicą auta siedziała 15-letnia dziewczyna.