Coraz więcej osób obawia się, że pożar, który strawił ogromne obszary w okolicy Czarnobyla, mógł przynieść nad Polskę chmurę radioaktywnego dymu. W tej sprawie wydano oficjalny komunikat.
Radość z ugaszenia pożaru szalejącego w okolicach dawnej elektrowni jądrowej okazała się przedwczesna. Ogień w lasach niedaleko Czarnobyla znów płonie.
Pożary na Ukrainie rozprzestrzeniają się coraz bardziej i obecnie znajdują się niecałe 2 kilometry od zniszczonego w katastrofie reaktora w Czarnobylu. Na miejscu pracuje ponad 300 strażaków. Rząd zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą.
Pożar w Strefie Wykluczenia w Czarnobylu trwa już 10 dni. Strażacy musieli walczyć równolegle z dwoma pożarami, a poziom promieniowania wzrósł aż 16-krotnie. Ogień dotarł do miasta Prypeć, sąsiadującego z pozostałościami elektrowni atomowej. Czy dojdzie do skażenia?<br /> <br />
Strażacy zmagają się z pożarem w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, który rozpoczął się 4 kwietnia. Państwowa Służba Ratunkowa poinformowała, że pożar wciąż się rozprzestrzenia. Płonie m.in. Czerwony Las, najbardziej skażone promieniotwórczo miejsce w całej Strefie.
Ukraińska policja zatrzymała mężczyznę, który jest odpowiedzialny za pożar lasu w Czarnobylu. Aresztowany przyznał się funkcjonariuszom, w jakich okolicznościach doszło do podpalenia oraz wyjawił swoje motywacje.
Rozprzestrzenia się pożar, który wybuchł w sobotę w zamkniętej strefie wokół nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu. Państwowe władze poinformowały we wtorek po południu, że rozrósł się trzykrotnie i obejmuje już 35 hektarów.<br /> <br />
Strażacy walczą z pożarem, który wybuchł w zamkniętej strefie wokół nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu. W centrum pożaru odnotowano znaczny wzrost poziomu promieniowania.
W środę na jednej z posesji w Rososzy doszło do tragicznego pożaru. Spłonął budynek gospodarczy oraz pokój w budynku mieszkalnym. Na miejscu znaleziono ciało zaledwie miesięcznego dziecka. Sprawę bada policja, jedna osoba została zatrzymana pod zarzutem zabójstwa. <br />
W Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) dokonano nie tylko wstrząsającego, ale i zagadkowego odkrycia. Policja wszczęła śledztwo w sprawie znaleziska w jednym z mieszkań. W lokalu ujawniono spalone zwłoki 68-letniej kobiety. Ale w mieszkaniu nie stwierdzono oznak pożaru.
Holly McNally wykazała się niezwykłą odwagą i siłą gdy zaledwie trzy dni po urodzeniu dziecka, wyciągnęła kierowcę z płonącego auta. Gdyby nie jej szybka interwencja mogłoby dojść do tragedii. Kobieta zauważyła wypadek, gdy była w drodze ze szpitala. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa
Piętnaścioro dzieci, w tym niemowlęta, zginęło w pożarze sierocińca w Port-au-Prince na Haiti. Dwoje z nich spłonęło, reszta zmarła w szpitalu z powodu niedotlenienia. Straż pożarna jechała na miejsce aż półtorej godziny. Policja bada przyczyny zdarzenia.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Konstantynowie Łódzkim. Na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Łaskiej w trakcie jazdy zapaliło się auto. W środku znajdowała się kobieta i jej mała córka. Cudem się uwolniły. <br />
Około godziny 18 w Koszalinie przy ulicy Szczecińskiej wybuchł pożar złomowiska. W akcji gaśniczej udział bierze 14 jednostek Straży Pożarnej. O sprawie poinformował nas czytelnik za pośrednictwem platformy dziejesiewp.pl.
Ten filmik łamie serce. Właściciele pubu w Batlow w Australii zamieścili nagranie wykonane z okna samochodu. Widać na nim leżące na poboczu drogi zwęglone szczątki kangurów i koali. To ofiary ogromnych pożarów w Australii.