Kot konał w konwulsjach w filmowej scenie, teraz obrońcy praw zwierząt atakują twórców. Zarzucają ekipie serialu znęcanie się nad zwierzętami i faszerowanie kota narkotykami by wypadł realistycznie w nagraniu. Chodzi o tajski dramat The Empress of Ayodhaya.
W sklepowym huku, na ladzie z lodem, bez grama wody. W takich warunkach anonimowy internauta nagrał żywego karpia sprzedawanego w jednym ze sklepów popularnej sieci w Tarnowskich Górach. Skandaliczne nagranie obiegło sieć, sypią się negatywne komentarze w stronę sieci handlowej. O sprawie jako pierwszy poinformował lokalny tygodnik "Gwarek".
Wietnamska restauracja, a na jej zapleczu przetrzymywana żywa kaczka unieruchomiona w worku, z którego wystaje tylko głowa. Szokujące nagranie ujawniające bestialstwo właścicieli, opublikowali pracownicy Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
Hiszpański internet obiegły w ostatnich dniach zdjęcia pochodzące z minizoo w mieście Santander, na których widać m.in. ssaki morskie trzymane w skandalicznych warunkach. Jedna z fok jest do tego stopnia zaniedbana, że jej skóra zarosła glonami. Mimo to władze miejskie bronią zoo.
Film ukazujący to, co się dzieje w Laboratorium Farmakologii i Toksykologii (LPT) w Niemczech, obiegł świat i otworzył niektórym oczy na cierpienie zwierząt. – Kultura, która na to pozwala, jest kulturą totalnie zdeprawowaną – mówi o2 Dariusz Gzyra, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Dziękuję za świńskie oczy. Jak krzywdzimy zwierzęta".
Ambasada Niemiec w Warszawie jest miejscem protestu, jakie wyznaczyli sobie oburzeni ludzie. Skrzykują się pod niemieckim przedstawicielstwem dyplomatycznym w Polsce, by wyrazić swój sprzeciw po ujawnieniu informacji o okrutnym traktowaniu zwierząt i używaniu ich do testowania przez laboratorium w Niemczech.
"Zakończcie te barbarzyńskie tortury" apelują aktywiści z fundacji Save Elephant do premiera Sri Lanki. Petycja dotycząca zaprzestania wykorzystywania słoni w uroczystościach została podpisana już przez ponad 8000 osób. Wszystko po tym, jak ujawniono zdjęcia wychudzonej słonicy.
Prace nad nowym prawem trwały od kwietnia tego roku. Nie wszyscy są zadowoleni.
Akwariowa rybka była trzymana w fatalnych warunkach. Sprawa rozjuszyła mieszkańców Szczecina i nie tylko tego miasta.
Na 10 miesięcy trafi za kratki Joanna G. z Poznania. Kobieta zakopywała zwierzęta, czasem jeszcze żywe, pod przydomową szklarnią. Ich opiekun Zygmunt S. został skazany na 3 miesiące więzienia.
Pracownicy "Animals Lebanon" nie mogli uwierzyć swoim oczom, kiedy po otwarciu porzuconej na lotnisku skrzyni znaleźli w niej trzy małe tygryski. Zwierzęta były odwodnione i wygłodzone. Taplały się we własnych odchodach, a ich ciała pokrywały larwy.