W świecie show-biznesu wiele znanych osobistości ma problemy z emeryturami. Wynika to często z niskich składek na ZUS, co przekłada się na wysokość świadczeń. Przykładem jest Sławomir Świerzyński, który ujawnił, że jego emerytura będzie dosłownie głodowa. Bieda mu jednak nie grozi. Dlaczego?
Niższa emerytura od 1 kwietnia? To niestety nie prima aprilisowy żart. Od nowego miesiąca Zakład Ubezpieczeń Społecznych zacznie wyliczać emerytury na mniej korzystnych zasadach. To z powodu tzw. nowych tablic trwania życia. Jednak nie wszystkim złożenie wniosku o przeliczenie emerytury przed 1 kwietnia się opłaci.
Znane osobistości ze świata show-biznesu dość często same skazują się na głodowe emerytury, płacąc niskie składki, z których ZUS wylicza wysokość świadczenia. Jedną z takich osób jest Sławomir Świerzyński, który niedawno zdradził, że dostanie głodową emeryturę. Nie oznacza to, że żyje w biedzie. Jego majątek robi duże wrażenie.