Polska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie Tomasza Szmydta. Były sędzia przebywa obecnie na Białorusi, gdzie poprosił o azyl polityczny. Rządzący zarzucają Zjednoczonej Prawicy, że ta dopuściła szpiega do informacji niejawnych. Przypominają, że Szmydt był blisko ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Ten zaprzecza znajomości i wskazuje, że to politycy PO utrzymywali kontakty z byłym sędzią.
Żony osadzonych polityków PiS Roma Wąsik i Barbara Kamińska starają się, aby ich mężowie za wszelką cenę wyszli na wolność. Zdesperowane napisały list do Prokuratora Generalnego Adama Bondara. Proszą o przekazanie akt sprawy ich mężów Prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
W piątek 16 września na terenie "prokuratury generalnej" tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej na okupowanym przez Rosjan terytorium Ukrainy doszło do wybuchu. Ze wstępnych doniesień wynika, że w wyniku zdarzenia zginąć miał szef instytucji Siergiej Gorenko. Jak donoszą rosyjskie media, jego zastępczyni Kateryna Steglenko również straciła życie. "Ukraińska Prawda" przekazywała natomiast, że nie wiadomo, w jakim stanie jest "prokurator generalny". Do zdarzenia odniósł się w mediach społecznościowych doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.
Minister Michał Wójcik wystąpił do Prokuratora Generalnego o skargę nadzwyczajną w sprawie dłużnika, który zawarł umowę pożyczki w wysokości 500 zł. Odsetki wynosiły 1440 proc. w skali roku. Dziś dłużnik ma zapłacić 112 tysięcy złotych.
W środę na kolejnym proteście Strajku Kobiet doszło starć policji z protestującymi. Niedługo później w internecie pojawiły się dane niektórych funkcjonariuszy. Jest odpowiedź Ziobry, jest też reakcja liderki Strajku Kobiet na działania ministra.
Mieli w Polsce wielką plantację marihuany, na której rosło tysiąc krzewów. Wartość nielegalnego towaru, który przygotowywali do sprzedaży oszacowano na 3,5 mln zł. Sąd wymierzył im po 3 lata więzienia. Takie rozstrzygniecie nie spodobało się ministrowi sprawiedliwości.