Cztery lata temu policję dopadła "psia grypa". Funkcjonariusze masowo brali zwolnienia lekarskie w proteście przeciwko warunkom pracy i płacy. Wtedy sytuację udało się opanować, jednak cztery lata później policjanci - i inne służby podległe ministerstwu spraw wewnętrznych - znowu szykują się do protestów. Tym razem jednak istotne będą też sprawy wewnętrzne formacji.