W ostatnich dniach nasilają się protesty rolników, sprzeciwiających się projektowi "Zielonego Ładu" i napływowi ukraińskich produktów rolnych do Polski. Co ciekawe, sytuację postanowił załagodzić Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister Obrony Narodowej zapowiedział pracę nad programem "Aktywny Rolnik".
Polski bombowiec SU-22M4 przeleciał dziś rano nad głowami rolników protestujących w woj. wielkopolskim. Nagranie trafiło do sieci i budzi wiele kontrowersji. W rozmowie z o2.pl rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego RSZ ppłk Marek Pawlak dementuje, że było to działanie celowe.
Napięcia na granicy polsko-ukraińskiej nie ustępują, a wręcz przeciwnie przybierają na sile. Ogromne korki ciężarówek blokowanych przez protestujących, to już stały element krajobrazu przygranicznych miejscowości. Coraz częściej jednak, by ominąć blokady, wykorzystywana zaczyna być pomoc humanitarna.
Dramatyczne zdarzenie drogowe na węźle Rogowo koło Żnina. W nocy ze środy na czwartek (20/21 marca) samochód ciężarowy wjechał w kolumnę ciągników, które znajdowały się na drodze z powodu protestu rolników. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W środę 20 marca w całej Polsce odbywają się protesty rolników. Podlascy przedstawiciele tej grupy dali upust swoim emocjom, manifestując swoje niezadowolenie przed posesją należącą do Szymona Hołowni. Polityk skomentował incydent.
Nad ranem wynegocjowano umowę o handlu z Ukrainą, która ma być korzystniejsza dla polskich rolników. - To nie jest żadne porozumienie, to jest mydlenie oczu europejskiemu rolnikowi, to jest oszustwo rolnika europejskiego - powiedział na antenie Radia RMF24 Robert Telus, były minister rolnictwa w rządzie PiS.
W środę (20 marca) dojdzie do kolejnych rolniczych protestów. Tym razem ich skala ma być wręcz gigantyczna. Zapowiedziano mnóstwo blokad, łącznie z "najazdem gwiaździstym na każde miasto wojewódzkie".
Warszawa bez dodatkowych sił i środków. W środę w całym kraju na protesty ok. 70 tys. rolników, ale tym razem Komenda Stołeczna Policji nie wystąpiła do komenty głównej z prośbą o pomoc w zabezpieczeniu stolicy. - Warszawa będzie musiała sobie radzić sama - mówi o2.pl wysoki rangą oficer mazowieckiej policji.
- Proponuję organizatorom zablokowanie wszystkich osób decyzyjnych w parlamencie, rządzie i ministerstwach - grzmi była posłanka Renata Beger w rozmowie z o2.pl. Rolnicy na środę zapowiadają protesty w całej Polsce. Na mapie jest około 500 miast i miasteczek. Blokowane mają być najważniejsze drogi.
Prezydent Wrocławia nie wydał zgody na planowane przez rolników zgromadzenia. Protestujący zamierzają 20 marca zablokować część wrocławskich ulic. Jak Jacek Sutryk tłumaczy swoją decyzję?
W środę, 6 marca br. w Warszawie trwał wielki protest rolników. Wziął w nim udział także poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. Polityk wrzucił na swoje konto na Facebooku niepokojące zdjęcie. Przekazał, że został potraktowany gazem. - Ratownicy medyczni w Sejmie udzielili mi pomocy - relacjonował.
Od kilku tygodni w Polsce, a także w innych krajach UE, trwają protesty rolnicze. W środę, 6 marca, polscy rolnicy z przybyli do Warszawy. Głos ws. zabrał ks. Daniel Wachowiak.
6 marca to kolejny dzień protestów rolników w Warszawie. Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, na antenie Radia ZET powiedział, że uczestnicy protestów będą blokować stolicę ze względu na decyzje Donalda Tuska.
Na środę, 6 marca, zaplanowano kolejny protest rolników. Tym razem ma w nim uczestniczyć nawet 150 tysięcy osób. Rolnicy jednak nie otrzymali zgody na wjazd do miasta ciągnikami.
Protesty rolników trwają. Ich uczestnicy kontynuują rozpoczęte w czwartek rano blokowanie tras w okolicy Torunia - węzła autostrady A1 w Turznie i pobliskiego ronda na drodze krajowej nr 15 w Gronowie. Chcą spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Jeżeli do niego nie dojdzie, zapowiadają blokadę autostrady A1.
Maciej Wąsik za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się do protestujących rolników. Polityk PiS oczywiście nie mógł przy tym nie zaatakować Donalda Tuska. Były wiceszef CBA stwierdził, że premier jest "mistrzem w dzieleniu".
Decyzje i polityka Unii Europejskiej, sutki rosyjskiej agresji na Ukrainę i nieuczciwa konkurencja rolnictwa ukraińskiego - to główne przyczyny protestów według polskich rolników. Głos na ten temat zabrał teraz Leszek Balcerowicz.
Sieć obiegło nagranie z protestu rolników w Warszawie, na którym widać, jak ksiądz "radzi" rolnikom, by poszli po premiera Donalda Tuska "w 30 chłopa i go wynieśli". W komentarzach pod nagraniem internauci nie kryją oburzenia postawą duchownego. - Żałuję - przyznaje duchowny w rozmowie z o2.pl.