Kiedy zwracamy pieniądze znajomym, oddajemy za coś, za co za nas zapłacili, często nie przejmujemy się tym, jak taki przelew zatytułujemy. Teoretycznie możemy napisać wszystko. W praktyce stosując konkretne hasła aż prosimy się o kłopoty. Czego warto unikać przy nazywaniu przelewu?
- Jeśli zachodzi podejrzenie dotyczące płatności, bank może zwrócić się do klienta w celu udzielenia wyjaśnień — mówi w rozmowie z o2.pl Krzysztof Drozd, starszy specjalista ds. relacji z mediami w mBank.
Wiele osób zastanawia się, kiedy dotrą przelewy, które zrobią w czasie świąt. A kiedy na ich konto wpłyną pieniądze, które przelał ktoś inny? Wyjaśniamy.
W tytule przelewów ludzie wpisują najróżniejsze rzeczy. Okazuje się, że można to wykorzystać, aby zarobić trochę grosza. Trzeba jednak uważać, bo można niechcący... wstrzymać przelew.