Prawa człowieka tak, ale prawa kobiet nie? W Stanach Zjednoczonych, kraju, który chce uchodzić za strażnika humanitaryzmu, właśnie opublikowano zatrważający raport. Wynika z niego, że niemal połowa zamordowanych tam kobiet zginęła z ręki swojego życiowego partnera. Zanim pomyślimy, że "dziki" Zachód jest daleko, przypomnijmy sobie, jak dramatycznie wygląda sytuacja ofiar przemocy domowej w Polsce.