Dowód rejestracyjny to dokument potwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu. Obecnie kierowcy nie muszą go już wozić ze sobą, a funkcjonariuszowi wystarczą dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Są jednak informacje w dowodzie, które mogą spowodować, że przy kontroli nie pojedziemy dalej. I trzeba będzie sprawę wyjaśnić.
W 2021 roku kierowca auta mógł dostać najwyższy mandat 500 zł. Dziś taki powinien raczej cieszyć w obliczu wyższych kar. Rowerzyści często mają "taniej", ale również oni mogą dostać wysokie mandaty. Zobacz za co.
200 zł mandatu – tyle grozi za tamowanie ruchu w wyniku niesygnalizowania lub błędnego sygnalizowania manewru. Kierowcy nawet nie zdają sobie sprawy, jak często popełniają to wykroczenie.
Sprawne technicznie auto, którym nie można jeździć? Takie przypadki nie należą niestety do rzadkości. Czym są spowodowane i jak się przed nimi bronić? Poznajcie przykłady.
Kierowcy wciąż ignorują temat tablic rejestracyjnych, nie zdając sobie sprawy ze zmian przepisów, jakie miały miejsce 1 stycznia 2022 r. I dotyczą one nie tylko kodeksu drogowego, ale również kodeksu wykroczeń, który przewiduje ogromne kary.
Od 17 września kierowcy, którzy w okresie dwóch lat po raz drugi popełnią jedno z "najcięższych" wykroczeń, otrzymają dwukrotnie wyższy mandat niż standardowa kwota. W praktyce mowa nawet o 5000 zł, choć może być jeszcze drożej. Wyjaśniam, jak działa ten mechanizm.
Wielu kierowców nie ma pojęcia, jak należy zachować się na skrzyżowaniu z zieloną strzałką w prawo. Niektórzy uczestnicy ruchu twierdzą, że po prostu mogą wcisnąć pedał gazu i ruszyć w dalszą drogę. To błędne myślenie.
Oto 5 przypadków, w których trzeba się liczyć z mandatem, choć mało kto się tego spodziewa. Te przepisy są łamane nagminnie lub nawet niektórzy nie wiedzą, że takie istnieją. A mandaty, po ostatnich zmianach, mogą być bardzo wysokie.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Prawa o ruchu drogowym. Oznacza to, że już niedługo na polskich drogach zaczną obowiązywać nowe zasady.
Nowe przepisy mają być batem na kierowców, którzy szaleją na drogach poza terenem zabudowanym. Zadbano także o większe bezpieczeństwo pieszych.
W Warszawie doszło w wielkanocny poniedziałek do niecodziennej interwencji. Policjanci zatrzymujący samochód, który złamał zakaz wjazdu, zobaczyli za kierownicą 9-letniego chłopca.