Imprezowicz z Warszawy został zatrzymany przez policję. Niefortunny bieg zdarzeń sprawił, że mężczyzna, który już miał wracać do domu po nocnej interwencji służb, pojechał na komisariat. Szukał pieniędzy na taksówkę, a zamiast nich z kieszeni nieświadomie wyjął woreczek z białym proszkiem.
Najdłuższa infekcja COVID-19, którą do tej pory udało się opisać, trwała ponad rok. Rekordzista nie mógł uporać się z zakażeniem SARS CoV-2. Niestety, po wycieńczającej chorobie zmarł.
Patrząc na te zdjęcia, trudno uwierzyć, że pozujących na nich ludzi nie łączą więzy krwi i są sobie całkiem obcy. Zobaczcie szczęśliwców, którzy znaleźli swoich sobowtórów. Najczęściej przypadkiem.