Choć podczas meczów ligi NBA kibice mogą siedzieć tuż przy parkiecie, niezwykle rzadko zdarza się, aby z ich powodu spotkanie musiało zostać przerwane. Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek, 1 kwietnia 2022 roku, w Houston. Ochroniarze mieli tego dnia co robić.
Do przerażającego zdarzenia doszło podczas noworocznego wyścigu na torze Fairyhouse. Pod koniec jednej z gonitw kibic rzucił w kierunku nadjeżdżającego dżokeja kuflem z piwem. Szybko został namierzony, a zawodnicy domagają się dla niego dożywotniego zakazu wstępu na tor.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie (woj. lubelskie) aresztowali 22-latka. Pseudokibic jednej z miejscowych drużyn przechowywał w mieszkaniu kilkadziesiąt kilogramów zakazanych substancji. Kolejne miesiące spędzi w areszcie.