Po rasistowskim incydencie na stadionie, honorowo zachował się dyrektor sportowy Austrii Wiedeń, Manuel Ortlechner.
Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało 12 osób. Doszło do tego w ramach śledztwa, w którym występuje już ponad 200 podejrzanych. Mundurowi zaznaczają, że jest to "kolejne uderzenie w środowisko pseudokibiców jednego ze śląskich klubów sportowych".
Do skandalicznych scen doszło podczas niedzielnego meczu 11-latków na Dolnym Śląsku. Grupa pseudokibiców Zagłębia Lubin postanowiła zaatakować młodych piłkarzy Miedzi Legnica i ich kibiców, którzy przyjechali na spotkanie z Wilkowianką Wilków. Chuligani zabrali rodzinom dzieci koszulki, szaliki i wszelkie gadżety z barwami "konkurencyjnego" klubu.
Kibole Lechii Gdańsk przed finałem Ligi Europy napadli na fanów Manchesteru United i zdemolowali ogródek restauracji. Właściciele gdańskiego lokalu, w którym doszło do ataku, zbierają pieniądze na pokrycie szkód.
Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok w sprawie Macieja M. ps. Maślak, szefa grupy pseudokibiców Ruchu Chorzów Psycho Fans. Wraz z nim skazano 15 innych osób, które są odpowiedzialne za kradzieże, rozboje, włamania, pobicia i handel narkotykami.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej zatrzymali trzech pseudokibiców. Nastolatkowie pobili 15-latka i zerwali jego maseczkę ochronną z logo klubu piłkarskiego. Za rozbój odpowiedzą przed sądem.
Na Śląsku młody mężczyzna zmarł w wyniku pobicia. 4 lat trwało wyjaśnienie zagadki, kim był sprawca. Zajmowali się tym policjanci z KMP w Bielsku-Białej, CBŚP oraz katowicka prokuratura.
Niedzielny pojedynek Lechii Gdańsk z Arką Gdynia (4:3) był bardzo emocjonujący. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie trzy punkty zostały w stolicy województwa pomorskiego. Choć na trybunach kibiców zabrakło, to i tak nie obyło się bez zamieszek.
Policjanci zatrzymali siedem osób podejrzewanych o udział w bójce pomiędzy kibicami dwóch zwaśnionych drużyn piłkarskich.
Pseudokibice zablokowali ruch na podkarpackim odcinku autostrady A4 między Przemyślem a Jarosławiem. Grupa około 100 mężczyzn chciała zatrzymać autokar wiozący kibiców przeciwnej drużyny.<br />