24 lata temu cała Polska wstrzymała oddech. Wszystko przez makabryczne wydarzenia, jakie rozegrały się w Warszawie. W jednej ze stołecznych restauracji doszło do strzelaniny, zakończonej śmiercią pięciu osób. Poruszająca relacja ratownika medycznego.
Lekarz ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gryficach (woj. zachodniopomorskie) pobił pacjenta na oczach ratownika medycznego. Po nagłośnieniu sprawy i ujawnieniu materiałów wideo obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Wobec lekarza sąd zastosował tymczasowy areszt na 2 miesiące.
Do szamotaniny doszło w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku. Na zamieszczonym w sieci nagraniu widać moment, w którym ratownik medyczny rzucił się z krzesłem na pacjenta. Zaatakował go? A może tylko się bronił? Odpowiedź nie jest oczywista.
Ratownik medyczny współpracujący ze Szpitalem Specjalistycznym w Kościerzynie (woj. pomorskie) miał wykonywać z ukrycia intymne zdjęcia pacjentom. Gdy o wszystkim dowiedziały się władze placówki, mężczyzna stracił pracę. Sprawą zajęła się prokuratura.
To bardzo smutna wiadomość. Po długiej chorobie zmarł ratownik medyczny Krzysztof Rodziewicz. Miał dopiero 29 lat. Jego koledzy z pracy z legionowskiego (woj. mazowieckie) Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego we wzruszającym wpisie pożegnali swojego przyjaciela.
Zespół ratowników medycznych z Sanoka został zaatakowany podczas jednego ze zgłoszeń. Pijana kobieta rzuciła się na nich z tłuczkiem do mięsa. W ataku szału chwyciła także nóż kuchenny. Na miejsce wezwano policję, która musiała obezwładnić agresywną pacjentkę.
41-latek z gminy Niemce (woj. lubelskie) przedstawiając fałszywy dyplom, zatrudnił się jako ratownik medyczny w chełmskim szpitalu. Mężczyzna właśnie usłyszał wyrok. Wszystko wskazuje na to, że czeka go kolejna rozprawa. Dlaczego?
Karetka pogotowia została wezwana do nieprzytomnego mężczyzny. Po przybyciu na miejsce ratownicy zostali zwyzywani i dotkliwie pobici. "Kiedy nachyliłem się do poszkodowanego, żeby ocenić jego obrażenia, ten nagle otworzył oczy" - relacjonuje ratownik.
Opolskie Centrum Ratownictwa Medycznego prosi o pomoc dla ratownika medycznego, u którego zdiagnozowano guza mózgu. "Kolega Darek potrzebuje naszej pomocy" - apelują i zachęcają do wsparcia zbiórki na jego leczenie.
Jeden z polskich ratowników medycznych podzielił się bardzo poruszającą i niezwykle dramatyczną historią 36-letniej Mashy z Ukrainy. Kobieta właśnie straciła męża na wojnie.
Fałszywy ratownik medyczny przychodził do różnych aptek i robił zakupy sprzętu, którego rzekomo zabrakło w karetce. Za towar, brany na faktury z odroczonym terminem płatności, aptekarze nigdy nie otrzymywali zapłaty. 27-latek usłyszał 10 zarzutów oszustwa.
Ratownik medyczny przekonywał, że szpital tymczasowy w Lublinie jest niepotrzebny. Po marszu antyszepionkowców w Lublinie Robert Oleniacz został zwolniony z pracy.
W jednym ze sklepów w Świdniku rodzice małego chłopca przeżyli chwile grozy. Dziecko zachłysnęło się żelką. Chłopiec zaczął się dusić i robić się siny. Na pomoc przyszła kobieta robiąca zakupy w sklepie. Kiedy emocje już opadły, rodzice chłopca opublikowali wpis w mediach społecznościowych, w którym proszą o pomoc w odnalezieniu kobiety.
Niezwykłą kreatywnością wykazał się ratownik medyczny z Limanowej. Jeden z kierowców nagrał sanitariusza, który siedząc na masce ambulansu dociążał go, aby ten miał lepszą przyczepność na oblodzonej drodze.
Miał dopiero 31 lat, był niezwykle lubiany przez kolegów z pracy. Zginął w tragicznym wypadku, jadąc do poszkodowanej osoby. Koledzy nie zapomnieli o Grzegorzu Piórkowskim. W pierwszą rocznicę śmierci ratownika, ku jego pamięci, zawyją syreny ambulansów.
W środę w Warszawie doszło do wypadku samochodu z motoambulansem, którym jechał Marcin "Borkoś" Borkowski. Jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej i potrzebuje krwi.
Ratownik medyczny z Częstochowy został oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym. Miał napastować nie tylko współpracownice, ale i pacjentkę. Prokurator podjął środki zapobiegawcze do czasu wydania przez sąd wyroku.
Cały Poznań żyje bójką, która miała miejsce na ulicy Podgórnej. Na temat zdarzenia z udziałem ratownika medycznego i dwóch młodych osób zabrał głos świadek. Nie krył oburzenia zachowaniem pracowników pogotowia: "przyjechały te cwaniaczki z karetki".