Małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, zapowiedziała na platformie X (dawny Twitter) utworzenie specjalnej organizacji. Mają ją tworzyć nauczyciele katoliccy z przedszkoli, szkół i uczelni. "Chcemy dać siłę Nauczycielom, którzy wierzą w Boga, chronią i szanują każde życie" - czytamy we wpisie kurator.
Podczas, kiedy w niektórych regionach Polski, inauguracja roku szkolnego odbywa się w Kościele, w innych coraz więcej uczniów nie chce mieć do czynienia z wiarą w murach samej szkoły. Doskonale to widać na przykładzie Wrocławia. Konferencja Episkopatu Polski przeprowadziła badania, z których wynika, że Wrocław ma najniższy odsetek uczniów, którzy uczęszczają na katechezę.
Na nietypowy pomysł wpadła Szkoła Podstawowa nr 35 im. Polskich Olimpijczyków w Toruniu. Nauczyciele przygotowali dla uczniów klas pierwszych pewną "innowację pedagogiczną". Zajęcia te łączyły w sobie religię (odkrywanie sakramentów) i chemię (eksperymenty chemiczne). O sprawie pisze portal "eDziecko".
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował najnowsze dane dotyczące religijności Polaków, gdzie chwali się wzrostem liczby sakramentów po pandemii. - To malowanie trawy na zielono - komentują działacze z fundacji "Świecka szkoła" w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" i wskazują na wciąż pogłębiający się spadek udziału uczniów i uczennic w lekcjach religii.
Coraz więcej miast głośno wypowiada się w temacie finansowania lekcji religii w szkołach. Uchwałę w tej sprawie, jako pierwsi przygotowali częstochowscy radni. Kraków chce iść o krok dalej. "Niech katecheci pracują za darmo" - proponuje Łukasz Wantuch miejski radny z klubu Przyjazny Kraków.
W ostatnim czasie uczniowie masowo wypisują się z lekcji religii. – Kościół jawi młodzieży jako instytucja nietolerancyjna, związana z obozem władzy, mająca na sumieniu afery związane z pedofilią – przyznaje ks. Rafał Kowalski, rzecznik kurii wrocławskiej. W rozmowie z dziennikarką "Gazety Wyborczej" duchowny zwraca uwagę, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, księży zalała fala apostazji.
Uczniowie wrocławskich szkół średnich masowo wypisują się z lekcji religii. W całym mieście na zajęcia z tego przedmiotu w szkołach ponadpodstawowych nie chodzi ponad 80 procent wszystkich uczniów. To rekord w skali kraju.
Nie bawią go memy z Janem Pawłem II, ani śpiewanie "Barki" o godzinie 21:37. Kolejny duchowny influencer, w opublikowanym na YouTube filmie wyjaśnia, dlaczego wierzy w cuda dokonane za wstawiennictwem papieża Polaka.
Zdaniem szczecińskich radnych, lekcje religii prowadzone w szkołach, generują tylko zbędne dla miasta wydatki i nie służą uczniom. Jak twierdzą, dzieci i młodzież coraz częściej rezygnują z udziału w religii, ale koszty organizacji przedmiotu nie maleją. Dla samego Szczecina to prawie 14,5 mln złotych.
Szkoła podstawowa w Wilkowicach na Śląsku dopytuje rodziców, dlaczego ich dzieci nie uczęszczają na lekcje religii. Jedna z mam przyznała, że to drugi raz kiedy słyszy takie pytania odnośnie swojego dziecka. Zapowiedziała, że nie zamierza się tłumaczyć ze swoich decyzji.
Już 35 procent uczniów szkoły średniej w Kielcach nie chodzi na religię. Tak wynika z danych, jakimi dysponuje Urząd Miasta. W innych miastach te statystyki wyglądają jeszcze gorzej.
Rodziców uczniów jednej z krakowskich szkół, zaniepokoiła ważna zmiana w rozkładzie zajęć ich dzieci. Od września, zamiast dwóch lekcji religii przewidzianych planem, odbywa się tylko jedna. Powód? Brakuje katechetów gotowych do pracy w szkole.
Ks. bp Wojciech Osial, ordynariusz diecezji łowickiej na antenie Radia Maryja poruszył problem katechezy w Polsce. - Mamy kryzys wychowania religijnego w rodzinie, nie ma już międzypokoleniowego przekazu wiary - podkreślił duchowny.
Wraz z początkiem roku szkolnego wraca temat lekcji religii. Czy powinny być obowiązkowe dla uczniów, czy zajęcia powinny odbywać się w szkołach? Te pytania zadaliśmy Polakom. Jak odpowiedzieli wyborcy poszczególnych partii? Nawet osoby popierające PiS nie są w tym temacie jednomyślne.
Rodzice uczniów jednego z krakowskich liceów, którzy nie uczęszczają na lekcje religii, są proszeni na "dywanik" do dyrektora. - To jest publiczna, świecka szkoła i to jest moja osobista sprawa - mówi "Gazecie Wyborczej" jedna z rozgoryczonych matek. To nie pierwszy kontrowersyjny pomysł dyrektora placówki.
Czy lekcje religii w szkołach powinny być obowiązkowe? Co Polacy sądzą na ten budzący spore kontrowersje w naszym kraju temat? Oto wyniki najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie o2.pl.
W internecie pojawiła się petycja w sprawie usunięcia lekcji religii ze szkół publicznych. Narasta też krytyka wobec elementów kultu, które odnoszą się do roku szkolnego – mszy dla uczniów czy poświęcenia przyborów szkolnych. Do uczestnictwa w nich namawiają szkoły.