Są nieodłącznymi towarzyszami św. Mikołaja w jego podróży z prezentami, a do tego jeszcze widzą w ciemnościach! O tej zdolności reniferów przekonali się naukowcy, którzy badali, dlaczego kolor oczu tych zwierząt zmienia się w zależności od pór roku.
Ten widok był makabryczny. Gospodarz Aleksander Dyczek - w rozmowie z lokalnym portalem "slupca.pl" - opowiedział, jak znalazł sześć swoich martwych reniferów. Z całej gromady przeżył tylko jeden. Choć policja ma już pewną hipotezę, to właściciel zwierząt nie wierzy w nią. Zapowiada, że nie spocznie, dopóki nie pozna prawdy.
Prezenty dostarczone? Jak się okazuje - jeszcze nie wszędzie! W toku świątecznego rozgardiaszu św. Mikołajowi zapodział się Rudolf. Ten renifer jest niezbędny by móc uruchomić świąteczne sanie - w końcu to on przewodzi reszcie stada i umie odczytywać komunikaty św. Mikołaja odnośnie tego, dokąd mają jechać.
Renifery w okresie świątecznym szczególnie przykuwają naszą uwagę. Te słynne "zwierzęta św. Mikołaja" są wyjątkowe pod jednym względem - jako jedyne zimą zmieniają kolor oczu!
Niewiarygodnego odkrycia dokonał pan Michał Mączka z Międzywodzia (woj. zachodniopomorskie). Mężczyzna wybrał się na spacer w poszukiwaniu bursztynów. Podczas przechadzki wzdłuż rowu melioracyjnego w Dziwnowie pan Michał znalazł toporek z okresu, gdy brzegami Bałtyku spacerowały renifery.