Po porażce 1:3 (1:1) z Austrią w drugim meczu piłkarskiego Euro 2024 reprezentacja Polski miała już tylko iluzoryczne szanse na awans do fazy pucharowej mistrzostw. Remis Francuzów z Holendrami 0:0 oznacza, że nie mamy już nawet matematycznych szans, by grać dalej w turnieju. Biało-Czerwoni we wtorek żegnają się z ME.
Drętwą mową ust nie kalać, wyjść na boisko i zap***** - powiedział kiedyś Michał Probierz, znany ze swego uwielbienia do fraszek. Polacy na mecz z Austrią wyszli jakby przestraszeni, ale potem opanowali sytuację. Niestety, nie na długo. Po piątkowej porażce 1:3 Biało-Czerwoni swoje szanse na awans do kolejnej rundy ograniczyli do minimum. Co po tej porażce wiemy o selekcjonerze i jego drużynie?
Reprezentacja Polski przegrała 1:3 (1:1) z Austrią w swoim drugim meczu w finałach Euro 2024. Biało-Czerwoni mieli tylko momenty dobrej gry, a rywale po przerwie dominowali na murawie i zasłużenie sięgnęli po triumf. Nie pomógł nawet powrót Roberta Lewandowskiego, który zagrał pół godziny. Awans do 1/8 finału ME możemy rozpatrywać w kategorii cudu.
Robert Lewandowski może wystąpić w meczu Polska - Austria na Euro 2024. Michał Probierz zdecydował jednak, że znajdzie się na ławce rezerwowych. Kapitan Biało-Czerwonych cały czas żyje spotkaniem i udziela cennych wskazówek trenerom. Podobnie jak Cristiano Ronaldo w pamiętnym finale w 2016 roku, gdy z boku boiska dyrygował grą kolegów.
Taras Romanczuk zdaniem angielskiej bulwarówki "The Sun" znalazł się w gronie najbardziej pociągających piłkarzy, którzy biegają po murawach w trakcie Euro 2024. Polski pomocnik dość niespodziewanie znalazł się w ścisłej czołówce, ustępując tylko reprezentantowi Turcji Mertowi Muldurowi. Dziennikarze wybrali też najbardziej seksowną jedenastkę mistrzostw.
W piątek ma Stadionie Olimpijskim piłkarze reprezentacji Polski będą mogli liczyć na wsparcie fanów. Nie wszyscy fani mogli jednak spokojnie dotrzeć na mecz. Relacja jednego z nich wręcz szokuje.
Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski znów nie zagra od pierwszych minut w finałach Euro 2024. Selekcjoner Michał Probierz posadził swojego asa na ławce w starciu z Austrią, które może okazać się kluczowe dla losów Biało-Czerwonych w finałach mistrzostw Europy. Pierwszy gwizdek w Berlinie już o godzinie 18:00.
Były reprezentant Polski Arkadiusz Radomski zabrał głos przed piątkowym meczem Biało-Czerwonych z drużyną narodową Austrii. Prognoza, którą przedstawił w rozmowie z "Faktem", niestety nie napawa optymizmem.
Już w piątek (21 czerwca) reprezentacja Polski zagra na Euro 2024 z Austrią. Pojedynek odbędzie się w Berlinie. Kadra Michała Probierza na mecz udała się pociągiem. Ceny w niemieckim Warsie zdecydowanie nie są niskie. A jak wypadają na tle polskich? Sprawdziliśmy.
Na Euro 2024 występuje kilku bardzo szybkich zawodników. Jeden z nich potrafi osiągnąć prędkość przekraczającą 37 km/h! W gronie arcyszybkich piłkarzy pojawił się reprezentant Polski. Możliwości Jakuba Modera są naprawdę imponujące.
Nikt na niego nie stawiał - nikt poza Michałem Probierzem. Trener reprezentacji Polski wypuścił Tarasa Romanczuka w wyjściowym składzie na mecz z Holandią (2:1), a ten rozegrał naprawdę dobre spotkanie, zaskakując wszystkich kibiców i ekspertów.
Za nami pierwszy mecz polskiej reprezentacji na tegorocznym Euro. Wiele miejsca poświęcono nie tylko grze naszych piłkarzy, ale i strojowi naszego trenera. Stylizację Michała Probierza ocenił w rozmowie z portalem o2.pl Daniel Jacob Dali, polski projektant rezydujący na Ibizie.
Memphis Depay, na co dzień grający na pozycji napastnika Atlético Madryt, na rozgrywkach Euro 2024 pojawił się w opasce na głowie. Wiele osób zadawało sobie pytanie, po co jest mu potrzebny taki dodatek. Piłkarz dodatkowo spersonalizował swój gadżet, wyszywając na nim złotą "10", czyli numer z jakim gra w reprezentacji Holandii.
Reprezentacja Polski przegrała z Holandią 1:2 (1:1) w swoim pierwszym meczu w finałach Euro 2024. Biało-Czerwoni kapitalnie otworzyli mecz, a gola szybko zdobył Adam Buksa. Niestety Oranje pokazali, dlaczego uchodzą za jednego z faworytów ME i wyszarpali nam triumf w końcówce spotkania. Drugim rywalem Polaków w mistrzostwach będą już w piątek Austriacy.
Adam Buksa wyskoczył jak Robert Lewandowski, strzelił jak Robert Lewandowski, po prostu grał jak Robert Lewandowski. A może nawet lepiej niż kapitan reprezentacji Polski w ostatnich spotkaniach. Naprawdę - choć przegraliśmy z Holandią 1:2, to nie ma ludzi niezastąpionych.
Polacy meczem z Holandią w niedzielę rozpoczęli Euro 2024. Tuż przed pierwszym gwizdkiem nasi piłkarze wyszli zapoznać się z murawą na obiekcie w Hamburgu. Kibice zauważyli od razu nietypowy obrazek. Michał Probierz i Robert Lewandowski odbyli krótką rozmowę, oddalając się nieco od reszty zespołu. Z kolei z Kacprem Urbańskim selekcjoner poszedł na krótki spacer.
Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz ujawnił skład Biało-Czerwonych na mecz z Holandią, pierwszy dla Polaków w finałach Euro 2024. I nieźle zaskoczył. W pierwszej jedenastce wyjdą na murawę w Hamburgu m.in. Kacper Urbański czy Taras Romanczuk. Zabraknie kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Pierwszy gwizdek na Volksparkstadion już o 15:00.
Na to starcie czekają miliony polskich kibiców. 16 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią. Gdzie i o której obejrzeć pierwszy mecz Biało-Czerwonych w grupie D na Euro 2024?