"Hardkorowy Koksu" pochwalił się na Instagramie, że jego rodzina wkrótce się powiększy. Robert Burneika zdradził płeć dziecka.
"Hardkorowy Koksu" nie może nacieszyć się swoją córeczką Gają i spędza z nią każdą wolną chwilę. Nie rezygnuje przy tym ze swoich codziennych czynności. Po prostu zabiera dziewczynkę ze sobą.
Robert Burneika wrócił już z wakacji w Sopocie do Warszawy. Kontynuuje jednak wypoczynek wraz z rodziną. Sobotę spędził przy basenie wraz z córką Gają.
Litewski kulturysta nie przestaje zadziwiać swoich fanów. Robert Burneika dał się już poznać jako troskliwy ojciec małej Gai. Tym razem pozwolił córce po raz pierwszy stanąć za kierownicą swojego samochodu.
Robert Burneika i jego partnerka Kaja Kędzierska w mediach społecznościowych poinformowali o powiększeniu rodziny. "Hardkorowy Koksu" po raz drugi zostanie ojcem.
Robert Burneika wrócił wspomnieniami do 2008 roku, gdy regularnie startował w zawodach kulturystycznych. Fani przyznali wprost, że wtedy Litwin wyglądał rewelacyjnie.
Robert Burneika od pierwszych chwil życia zaznajamia swoją córkę Gaję ze sportowym trybem życia. Wraz z żoną Kają zabrał ją na siłownię.
Robert Burneika po raz pierwszy miał okazję gościć na weselu z całą rodziną. Nie mogło zabraknąć z tej okazji pamiątek w postaci zdjęć i wideo. Kulturysta szalał na parkiecie z córeczką na rękach.
Robert Bruneika dużo czasu spędza ze swoją ośmiomiesięczną córką. Kulturysta chce, by poszła ona w ślady taty i też trenowała sport. Filmik z ich wspólnego treningu robi furorę w sieci.
Robert Burneika jest dumnym ojcem kilkumiesięcznej Gai. "Hardkorowy Koksu" doskonale wywiązuje się z nowej dla siebie roli i poświęca córce mnóstwo uwagi. Jego najnowsze zdjęcie zachwyciło internautów. "Ale słodziaki", "Jaki ojciec taka córka" - piszą.
Swoją kulturystyczną karierę Robert Burneika zaczął jako nastolatek. Jednak już wtedy imponował sylwetką. Gdy opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z przeszłości, fani nie ukrywali zachwytu.
Robert Burneika słynie z poczucia humoru. Kulturysta i zawodnik MMA wrzucił do sieci fotografię, która ma być dowodem na to, że kiedyś miał włosy na głowie.