Roman Giertych postanowił wejść na drogę sądową z dziennikarzem TVP. Mecenas ma zamiar wyciągnąć konsekwencje z tego, jak telewizja publiczna relacjonowała jego zatrzymanie.
Barbara Giertych, żona Romana Giertycha, poinformowała, że policjanci śledzili jej córkę nieoznakowanym samochodem i próbowali ją przesłuchać. "Nękacie mi dzieci dranie? Odpowiecie za to" - skomentował Roman Giertych.
Roman Giertych na swoim Facebooku zamieścił wpis, w którym ironizując "przyznaje się" do swoich przewin z dawnych lat. Informuje także, że w prokuraturze powstał specjalny zespół, który zajmie się jego sprawą.
Mecenas Roman Giertych może wrócić do wykonywania obowiązków służbowych. To pokłosie decyzji Sądu Rejonowego w Poznaniu, o czym popularny adwokat poinformował we wtorek.
Roman Giertych opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym stara się podać powody swojego aresztowania. Dołączył też do niego nagranie rozmowy. Jak twierdzi, udział w niej biorą Leszek Czarnecki i Adam Hofman.
Na Twitterze żona Romana Giertycha poinformowała o złożeniu pozwu przeciwko TVP. Chcą od stacji setki tysięcy złotych zadośćuczynienia. To jednak nie wszystko.
W śledztwie dotyczącym prania pieniędzy i wyprowadzenia środków z giełdowej spółki Polnord okazało się, że podejrzany w sprawie Roman Giertych posługiwał się pseudonimem. Mecenas tłumaczy, że to nic nowego.
W czwartek do posiadłości Romana Giertycha wkroczyło CBA - celem przeszukania go. W tym czasie mecenas stracił przytomność. Czy symulował? Lekarz neurolog zabrał głos w sprawie.
Stan zdrowia Romana Giertycha nagle uległ pogorszeniu, a lekarze nie są pewni co do przyczyny, która wpłynęła na taki stan rzeczy. Zlecono badania, które prawdopodobnie przeprowadzone zostaną za granicą, informuje mec. Jakub Wende, obrońca Giertycha.
W czwartek Roman Giertych został zatrzymany przez przedstawicieli CBA. Początkowo nie było wiadomo, co się stało. Teraz pojawiają się nieoficjalne informacje w tej sprawie.
W trakcie przeszukania, podczas rozmowy z jednym z funkcjonariuszy CBA, którzy przyszli do domu Romana Giertycha, adwokat zasłabł - twierdzi jego córka. Następnie karetka zawiozła go do szpitala.
Roman Giertych został dziś zatrzymany przez CBA, a w jego domu trwa przeszukanie. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, sprawa powiązana jest z posiedzeniem aresztowym ws. Leszka Czarneckiego. Córka Giertycha nie ma wątpliwości, że to "polityczna zemsta".
Dzisiaj padł absolutny rekord zarówno pod względem dobowego przyrostu zakażeń koronawirusem, jak i pod kątem zgonów. Przy tej okazji Roman Giertych na swoim profilu na Twitterze zaatakował Mateusza Morawieckiego.
Po tym, jak Roman Giertych odkrył, że jest spokrewniony z Jarosławem Kaczyńskim, postanowił go przekonać, że pewne rzeczy powinny pozostać w rodzinie. Stąd niecodzienny wpis na Facebooku.
Roman Giertych zamieścił na swoim profilu na Facebooku "list z podziękowaniem dla Kaczyńskiego za słowa pochwały" pod swoim adresem. "Powiedział Pan prawdę" - napisał. Nie szczędził przy tym złośliwości.
Przeciwnicy wprowadzania kolejnych świadczeń socjalnych podpisują się pod tym postem. Roman Giertych przełożył krążący po internecie żart na realia swojej kancelarii.
Ciąg dalszy afery w sprawie hucznej imprezy w ogrodzie Romana Giertycha. Policja przyjęła zawiadomienie i ma zamiar przesłuchać świadków, w tym byłego ministra edukacji.