Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej znalazł się wśród osób poszukiwanych przez MSW Rosji i na wniosek Władimira Putina. Na łamach portalu o2.pl prezydent miasta odniósł się do tych doniesień i przyznał, że sam jest zaskoczony obrotem spraw. Jak mówi, "autorytarny reżim rosyjski" ściga także innych polskich urzędników.
Tylko w tym roku prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej zarobił około 500 tysięcy złotych! To bez wątpienia zawrotne zarobki. Jak doszło do tego, że na jego konto trafiło aż tak dużo pieniędzy?