Indyjski minister spraw zagranicznych Subrahmanyam Jaishankar, zabrał głos w sprawie reakcji na serdeczne powitanie premiera Narendry Modiego przez prezydenta Rosji, Władimira Putina, podczas ich spotkania w Moskwie. Wydarzenie to wywołało kontrowersje, szczególnie z perspektywy Ukrainy i krajów zachodnich, które wspierają Kijów w wojnie z Rosją.
Według informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Białoruś gromadzi sprzęt wojskowy w pobliżu granicy z państwem ukraińskim. Mają tam również docierać byli członkowie grupy Wagnera. Działania te są prowadzone pod pozorem ćwiczeń. Ukraina apeluje do Mińska, by ten nie popełnił "tragicznego dla własnego kraju błędu".
Nie trzeba było długo czekać, aby rosyjskie społeczeństwo zaczęło stawiać swój kraj w pozycji ofiary. Okazją do tego są działania ukraińskiej armii w obwodzie kurskim.
Oto armia Putina. Filmik, na którym widać, jak rosyjscy żołnierze bez zażenowania plądrują paczki na terenie magazynu w jednej z wciąż kontrolowanych przez siebie wsi w obwodzie kurskim, trafił do sieci.
Niektórzy Rosjanie zapewne usiłowali regulować odbiorniki, gdy na ekranie swoich telewizorów zobaczyli propagandystów mówiących o rządzie Putina w nieprzychylnych słowach. Działanie Ukrainy w Kursku rozzłościło dziennikarzy i publicystów, zwanych "medialnymi żołnierzami Putina". Już nie wierzą rosyjskim władzom "na słowo".
W ciągu minionego roku rosyjska Grupa Wagnera przeszła reorganizację. Jak poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony, powołując się na ustalenia wywiadu, w wyniku licznych odejść ważnych dowódców liczebność Grupy Wagnera spadła o około 90 proc.
Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. Zarówno Rosja, jak i Ukraina starają się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W sieci właśnie pojawił się film ukazujący ukraiński dron przypominający... drewnianą kłodę. Z pewnością w ten sposób żołnierze z Kijowa chcieli zlikwidować oddziały wrogiej armii.
Rosjanie mogą mieć ogromny problem. Podczas, gdy wojska Putina próbują powstrzymać Ukrainę przed zdobyciem obwodu kurskiego, w głębi kraju narasta ekstremizm. Przykład? Atak terrorystów w miejscowości Surowikino niedaleko Wołgogradu.
16-letni Adam Kadyrow, syn dyktatora Ramzana Kadyrowa, jest posiadaczem najważniejszych orderów Czeczenii i kilku innych rosyjskich republik narodowych. Ma być następcą swojego ojca. Do sieci trafiło nowe nagranie.
Rosja nadal podejmuje próby kontrolowania Morza Bałtyckiego i całego regionu, co budzi niepokój sąsiadujących z nią państw. Szef litewskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Raimundas Vaikšnoras, z niepokojem obserwuje zwiększoną aktywność wojskową Rosji, zwłaszcza w obwodzie królewieckim. Wezwał również do "wsparcia Ukrainy".
Rosyjskie ministerstwo edukacji zapowiedziało spore zmiany w szkołach. Do programu nauczania dodane zostaną zajęcia "nauki o rodzinie", mające "wprowadzić młodych ludzi w tradycyjny system wartości". Nowym przedmiot ma być prowadzony pod hasłami małżeństwo, wielodzietność i czystość.
Duńczyk przybył do Rosji, ponieważ nie zgadzał się z europejskimi wartościami. 33-letni Nicklas Hoffgaard chciał uzyskać rosyjskie obywatelstwo, pragnął pracować jako tłumacz angielskiego. Rzeczywistość okazała się brutalna, szybko trafił na front, gdzie był bity i zmuszany do picia wódki. Postanowił wówczas zrezygnować ze służby...
Rosyjskie władze podjęły działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców Kurska, rozpoczynając instalację żelbetonowych wiat przystankowych. Według oficjalnych informacji, te solidne konstrukcje mają na celu ochronę ludności w przypadku zagrożeń ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jak wynika z najnowszego badania, aż 76 procent Ukraińców uważa, że Rosjanie nie traktują ich kraju jako niepodległego państwa. Zdaniem socjologów podobne zdanie mają wszyscy obywatele niezależnie od grupy wiekowej i miejsca zamieszkania. Najsilniej jednak przekonani są o tym mieszkańcy centrum kraju.
Niemieckie służby bezpieczeństwa podają, że nad elektrownią atomową w Szlezwik-Holsztyn wykryto loty dronów. Istnieje obawa, że państwo może być celem potencjalnego sabotażu. Nasi zachodni sąsiedzi przekazali już Ukrainie ok. 28 miliardów euro na obronę przez rosyjską agresją.
"Pikantny krokodyl", "gruby dinozaur" czy "obcy królik" to tylko niektóre z przerobionych w języku szwedzkim nazw produktów w białoruskiej kopii Ikei. Swed Hause, bo tak nazywa się wschodnia odpowiedź na wycofanie się z Rosji oraz Białorusi popularnego sklepu meblowego, otworzyło oddział też w Moskwie.
Na początku sierpnia Ukraina zaatakowała przygraniczne obwody w Rosji. Akcja miała zmusić Władimira Putina i dowódców do wycofania części wojsk z Ukrainy. Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) oceniają jednak, że Rosja nie ma zamiaru spieszyć się z reakcją, a sama konfrontacja może trwać długo.
Ukraiński wywiad zhakował rosyjskie kanały telewizyjne i pokazał prawdę o wojnie w Ukrainie. Profil Nexta na platformie X pokazał trzy filmy. W wyniku włamania dziewięć kanałów musiało zawiesić swoje nadawanie.