Rzeczywistość w Rosji bardzo się w ostatnich dniach zmieniła. Ludzie nie mogą już odwiedzić popularnych zachodnich sklepów czy restauracji - większość została zamknięta po tym, jak Rosja dokonała inwazji na Ukrainę. Maciej Dowbor udostępnił nagranie młodego influencera i podsumował, że "coś chyba nie pykło".
Utalentowana młoda studentka zginęła w Charkowie w wyniku ostrzału rosyjskiej armii. Tragiczne wieści o śmierci 21-letniej Julii przekazał Uniwersytet Narodowy im. Tarasa Szewczenko w Kijowie, na którym uczyła się Ukrainka.
Stany Zjednoczone już w październiku ubiegłego roku przewidywały, że Rosja planuje zbrojną inwazję w Ukrainie – podaje "The Washington Post". Jak ustalili dziennikarze gazety, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA gen. Mark Milley już wtedy zaczął opracowywać specjalną mapę Ukrainy, będącą kompendium amerykańskiego wywiadu na temat rosyjskiego ataku.
Popularne niemieckie przedsiębiorstwo produkujące obuwie i odzież sportową - Adidas zdecydowało o zamknięciu swoich sklepów na terenie Federacji Rosyjskiej. Zawieszona zostanie także sprzedaż internetowa.
Rosyjskie wojsko nie ma dobrej opinii. Nie bez powodu. Do sieci trafia coraz więcej nagrań, na których widać jak Rosjanie plądrują ukraińskie sklepy i włamują się na prywatne posesje. Do takiego zdarzenia doszło m.in. w Wozniesieńsku w południowej Ukrainie. Szybko jednak uzbrojeni wojskowi zostali przepędzeni przez starsze małżeństwo.
Ukraińscy żołnierze przechwycili część zaopatrzenia rosyjskiej armii. Gdy otworzyli jedną ze skrzyń, wybuchli gromkim śmiechem. Rosjanie przywieźli ze sobą na front... telewizor.
Minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko opublikował wideo na Facebooku, w którym ostrzega przed kolejnymi prowokacjami ze strony Rosji. Polityk oświadczył, że pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej poddawani są torturom w celu wymuszenia na nich deklaracji, które miałyby posłużyć dalszej rosyjskiej propagandzie.
McDonald's ogłosił, że zamknie ponad 850 swoich restauracji na terenie Rosji. Po decyzji giganta w kraju wybuchła panika. Ludzie sprzedają ulubione przysmaki nawet za 50 tysięcy rubli!
Trwa czternasty dzień wojny w Ukrainie. Armia rosyjska straciła kolejnego ważnego dowódcę. Siły zbrojne Ukrainy wyeliminowały podpułkownika z obwodu wołgogradzkiego Jurija Agarkowa. Informację tę potwierdził Michaił Wedernikow, rosyjski gubernator obwodu pskowskiego.
Część Rosjan powoli otwiera oczy na obłudę propagandy narzucanej przez Władimira Putina - twierdzi rosyjski dziennikarz i analityk polityczny Anton Barbaszin, który rozmawiał z mieszkańcami Moskwy, Sankt-Petersburga i Nowosybirska. "Wydaje się, że poza grupami 60+ większość ludzi zaczyna rozumieć sytuację" - napisał na Twitterze. I zacytował jednego z obywateli: "Rosja jest stracona".
Wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhen Jenin powiedział, że rosyjscy jeńcy wojenni, wzięci do niewoli podczas inwazji, będą pracować nad odbudową gospodarki Ukrainy. Wypowiedź polityka jest dziś cytowana przez media na całym świecie.
Państwowy koncern Ukroboronprom oferuje milion dolarów za każdy sprawny samolot rosyjskich sił powietrznych. Za śmigłowiec zapłaci z kolei pół miliona dolarów.
Do sieci trafiło kolejne nagranie, ukazujące bezwzględność rosyjskiej armii. W niewielkiej miejscowości niedaleko Kijowa żołnierze mieli ostrzelać auto cywila. Jak wynika z doniesień, pojazdem przemieszczała się starsza para. Oboje Ukraińcy zginęli na miejscu.
Do sieci trafił raport rzekomego informatora z Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB), który przedstawia ponury dla Putina obraz dalszego przebiegu wojny. "Nie ma szans na zwycięstwo" - czytamy w raporcie, cytowanym na łamach Daily Mail.
Trwa już trzynasty dzień wojny rosyjsko-ukraińskiej. Podczas gdy zwykli obywatele Ukrainy powracają do ojczyzny, by bronić jej przed rosyjskim agresorem, poseł Jewhen Szewczenko, niegdyś członek partii Sługa Ludu założonej przez prezydenta Zełenskiego został zatrzymany podczas próby wyjazdu z Ukrainy, pomimo nakazu powszechnej mobilizacji.
W inwazji Rosji na Ukrainę istotną rolę odgrywa Białoruś. Tydzień temu media obiegła informacja, że szpitale w kraju przygotowują się na przyjęcie rannych rosyjskich żołnierzy. Teraz Rosjanie zorganizowali przy granicy z Ukrainą szpital polowy – donosi doradca Swiatłany Cichanouskiej Franciszak Wiaczorka.
Wielu Rosjan sprzeciwia się inwazji na Ukrainę. Niecodzienna sytuacja miała miejsce podczas antywojennych protestów w Nowosybirsku. Funkcjonariusze policji wraz z demonstrantami zatrzymali psa rasy mops oraz rower górski.
Wicepremier Ukrainy i minister ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Iryna Wereszczuk przekazała, że Rosja kategorycznie odmawia zabierania ciał swoich poległych żołnierzy. Stwierdziła, że Kreml chce w ten sposób ukryć skalę strat.