Prezydent Rosji Władimir Putin wziął udział w testach nowej szczepionki na COVID-19. Preparat podawany jest w formie aerozolu do nosa. Rosyjski przywódca wyjawił, że wszystko przebiegło bezboleśnie. – Poprosili mnie o wzięcie głębokiego wdechu i policzenie do trzech – opisał.
Prezydent Czech Milosz Zeman poinformował, że wysłał list do Władimira Putina. Prosi w nim o dostarczenie rosyjskiej szczepionki na koronawirusa. Czechy chcą zacząć szczepić obywateli Sputnikiem V, nie czekając na zgodę Europejskiej Agencji Leków (EMA).
Niemiecki minister zdrowia zapowiedział, że kraj jest otwarty na import szczepionek na koronawirusa z Rosji oraz Chin. To reakcja na zbyt małą liczbę dawek preparatu dostępnych w niemieckich punktach szczepień. Rozmowy na ten temat mają rozpocząć się w przyszłym tygodniu.
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował w czwartek, że nie zaszczepił się jeszcze na koronawirusa. Zapowiedział jednak, że zrobi to, gdy tylko będzie taka możliwość. Putin chce skorzystać ze szczepionki Sputnik V wyprodukowanej przez moskiewski Instytut Gamaleja.
Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że opracowywana przezeń szczepionka na koronawirusa jest skuteczna w 90 proc. i nie powoduje skutków ubocznych. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Rosji.
Pierwsza rosyjska szczepionka na koronawirusa nie spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony zachodnich naukowców. Niezrażone tym rosyjskie władze ogłosiły teraz zarejestrowanie drugiej szczepionki. Co więcej, trwają już prace nad trzecią.
Na początku sierpnia Władimir Putin z dumą ogłosił stworzenie pierwszej na świecie szczepionki na koronawirusa "Sputnik V". Wielu światowej sławy naukowców szybko jednak skrytykowało rosyjską szczepionkę, podważając jej skuteczność. Teraz Rosjanie ogłosili, że wynaleźli już kolejną, lepszą szczepionkę, która nie wywołuje skutków ubocznych.