W rosyjskich mediach coraz częściej komentowana jest siła ukraińskiej armii. Według "ekspertów, Ukraina dysponuje największym potencjałem militarnym w całej Unii Europejskiej. Rosjanie na poważnie zaczynają bać się armii Wołodymyra Zełenskiego.
Im więcej niepowodzeń na froncie, tym silniejsza jest reakcja rosyjskiej propagandy wymierzonej nie tylko w Ukrainę, ale i jej sojuszników. W programie Władimira Sołowjow otwarcie rozprawiano ostatnio o ataku na USA. Wskazano nawet konkretne miejsce na terytorium Stanów, które Rosja bez trudu mogłaby zaatakować "wszystkim, co tylko można sobie wyobrazić".
Propaganda zaskakuje nas nowymi "rewelacjami" na temat państw Zachodu. Teraz propagandyści postanowili postraszyć Ukrainę użyciem broni nuklearnej.
Propagandziści na usługach Putina nadal w formie. Z ich opowieści wyłania się obraz mocarnej, suwerennej, nieustraszonej Rosji. ''Wielu ludzi twierdzi, że uzależniamy się od Chin. Nic takiego się nie dzieje'' — zapewnił ''ekspert'', zaproszony do rosyjskiej telewizji.
Propagandystka, która gorąco wspiera Władimira Putina, jest jedną z kluczowych postaci, które "tłumaczą" zwyczajnym Rosjanom, co mają myśleć i jak mają żyć. Teraz Margarita Simonian zabrała głos na temat tego, gdzie powinni mieszkać "normalni Rosjanie".
Jeden z czołowych funkcjonariuszy rosyjskiej propagandy jest wściekły. Kiedy smacznie spał w swojej wilii na okupowanym przez Rosjan Krymie, nieznany sprawca podpalił jego Land Rover Freelander oraz elektryczny wózek golfowy.
Do sieci wyciekł nieobrobiony materiał rosyjskiej telewizji z centrum Doniecka. Na nagraniu nie zabrakło zbliżenia na ciało ofiary rzekomego ukraińskiego ataku dokonanego w czasie pogrzebu żołnierki "DRL". Skutek jest jednak odwrotny od zamierzonego, ponieważ na nagraniu widać, jak "ofiara" porusza głową.
Aleksiej Żurawlow powiedział, że byłoby "dobre" dla Rosji, gdyby Chiny zestrzeliły samolot Nancy Pelosi. Rosyjski deputowany i lider partii Rodina komentował w telewizji państwowej wizytę amerykańskiej polityczki na Tajwanie. Jedna z jego opinii nie spodoba się Chinom.
Pierwszy propagandzista Kremla tradycyjnie już oskarżał szeroko rozumiany Zachód o próbę zniszczenia Rosji i prowadzenie przeciwko Rosjanom wojny cywilizacyjnej. Co ciekawe, tym razem powołał się na dzieła Orwella. Jego wnioski jednak mogą zaskoczyć.
W Melitopolu w piątek uprowadzono mera miasta Antona Heraszczenkę. W jego miejsce Rosjanie zainstalowali własną polityk, Halynę Danyliczenko. Nowa "przywódczyni" zwróciła się z odezwą do mieszkańców.