Wraca historia samozwańczego syberyjskiego szamana, który kilkukrotnie podejmował próbę marszu na Moskwę. Przekonywał, że musi odprawić egzorcyzmy nad Putinem, a do jego zapowiedzi Kreml podchodził zaskakująco poważnie. Jak potoczyły się losy Aleksandra Gabyszewa?
Kolejny absurd ukazany w rosyjskiej telewizji. Na lokalnym kanale Autonomicznej Republiki Chakasji poinformowano o szamanach z południowosyberyjskich gór, którzy... złożyli w ofierze głowę byka za powodzenie Putina na wojnie w Ukrainie.
51-letni Ałeksandr Gabyszew ma zamiar przebyć drogę z Jakucka do Moskwy. Całą trasę postanowił przejść pieszo. Mężczyzna twierdzi, że robi to, żeby skonfrontować się z Władimirem Putinem. Uważa go za uosobienie zła.