Sprawa porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika w 2001 roku wciąż budzi ogromne emocje. Podczas gdy sprawcy zostali skazani, wiele wątków nadal pozostaje niewyjaśnionych. Jak podaje "Fakt", po ponad 20 latach od uprowadzenia Krzysztofa Olewnika sprawa wciąż jest w sądzie. Kluczowi świadkowie znów zmieniają wersje zeznań.
To początek końca małego rolnictwa — ostrzegał w liście do portalu farmer.pl rolnik z okolic Łodzi. Jak poinformował w dalszej części wiadomości, przed kilkoma dniami sąd okręgowy nakazał mu wypłacenie 100 tys. zł odszkodowania okolicznym mieszkańcom, którym przeszkadzał zapach z jego chlewni.
Sąd Okręgowy w Kielcach wydał wyrok w sprawie Marii C., która została oskarżona o wyłudzenie ponad 7,5 miliona złotych z Narodowego Funduszu Zdrowia. Na przestrzeni ośmiu lat fałszywie wykazywała sprzedaż leków, których nigdy nie wydała pacjentom.
Ojciec Jakuba, który utonął w Brdzie w Bydgoszczy, domaga się zmian. Jego syn 26-letni Jakub został brutalnie zaatakowany i pobity na Wyspie Młyńskiej. W pewnym momencie wskoczył do Brdy, aby się ratować przed oprawcami. Niestety nie udało się go uratować.
Ponad dwa lata temu na jednym z osiedli w Grudziądzu doszło do bestialskiego zdarzenia. Adam S. zaatakował mężczyznę maczetą. Ofiara na wskutek ataku została kaleką. Sąd Okręgowy w Toruniu wydał wyrok.
Toruński Sąd Okręgowy umorzył sprawę kolekcjonera, który posiada niezdatną do użytku broń. Jednocześnie Marian Chojnowski musi oddać wszystkie pistolety i karabiny na rzecz muzeum. Wartość jego zbiorów to kilkaset tysięcy złotych. Nie otrzyma jednak nawet złotówki.
Zakończył się proces Marcina Z., którego oskarżono o zabicie swojej babci Zofii. Do tragedii doszło w grudniu 2022 roku, kilka miesięcy po tym, jak mężczyzna wyszedł z więzienia i nie miał gdzie zamieszkać. Według relacji sądu, oskarżony Marcin Z. tłukł ją na oślep, ciął nożem, dusił i przyciskał do ziemi. Teraz Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w jego sprawie.
Sąd Okręgowy w Toruniu podtrzymał karę prac społecznych mężczyznom, którzy zaatakowali obcokrajowców przed lokalem gastronomicznym na toruńskiej starówce. Wyrok nie jest zgodny z oczekiwaniami prokuratury, która apelowała o karę pozbawienia wolności.
W czwartek (26 października) w Sądzie Okręgowym Warszawa Praga ruszył proces znanego gwiazdora. Michał Wiśniewski, czyli lider zespołu Ich Troje, oskarżony jest o wyłudzenie 2,8 miliona złotych ze SKOK Wołomin, za co grozić może nawet 10 lat.
Jego akt oskarżenia obejmuje zlecenie zabójstwa, kierowania zbrojnym gangiem i sprzedaży 2 kg heroiny. Janusz G. ps. "Graf" ponownie stanął przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Jak się okazało, do sprawy zaangażowała się także policja z Rzeszowa, która przeszukała jego mieszkanie.
Kilkanaście młodych kobiet oskarżyło 82-letniego nauczyciela muzyki Jana K. o molestowanie seksualne. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Sprawa toczy się przez Sądem Okręgowym w Lublinie. Wyrok w tej sprawie powinien zapaść jeszcze w 2023 roku.
Łukasz T., kierowca autobusu, który przed dwoma laty w centrum Katowic śmiertelnie potrącił 19-letnią Basię Sz., w środę (27 września) usłyszał wyrok sądu. Mężczyzna najbliższych kilkanaście lat spędzi w więzieniu.
W poniedziałek (19 czerwca) przed Sądem Okręgowym w Częstochowie ruszył proces w sprawie zabójstwa z lutego 2022 roku. Na ławie oskarżonych zasiadł 53-letni Krzysztof R., który jest podejrzany o dokonanie tej makabrycznej zbrodni: zamordowania 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii.
Stefan W. przez 16 rozpraw milczał. Nie odpowiadał na pytania sądu i w ogóle się nie odzywał. Ale to się zmieniło. Podczas ostatniej rozprawy oskarżony o zabójstwo prezydenta Gdańska zachowywał się karygodnie. O szczegółach w rozmowie z "Faktem" opowiedział brat Pawła Adamowicza.
W piątek 19 czerwca do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił wniosek komitetu wyborczego Andrzeja Dudy przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Kandydat Koalicji Obywatelskiej wygrał tę sprawę, choć komitet obecnego prezydenta zapowiada odwołanie się.
Ślubne zdjęcia za publiczne pieniądze to nie był dobry pomysł. Radny powiatowy PiS z Biłgoraja (woj. lubelskie) straci mandat. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za nadużycie uprawnień.