55-latek z gminy Opole Lubelskie (woj. lubelskie) dopuścił się włamania do jednego z budynków gospodarczych na prywatnej posesji. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy policji, mimo panującej wiosny zabrał stamtąd... stare sanki. Zdradził, co zamierzał z nimi zrobić.
W Parku Szczęśliwickim w Warszawie doszło do tragicznego zdarzenia. 12-latek zjeżdżając z górki na sankach uderzył głową w ławkę. Chłopiec zmarł w szpitalu.
W schronisku pod Baranią Górą pracownicy zrobili dzieciom miły prezent w postaci sanek. Te miały im zrekompensować zamknięte stoki. Sanki zostały jednak skradzione przez turystę.