Przedstawiamy kilka wartych uwagi serialowych premier, które czekają nas tego lata.
Na premierę "Korony królów" czekano z wielkim zaciekawieniem. Produkcja TVP zapowiadana była jako serial, który można porównywać do tych zagranicznych. Tak naprawdę od pierwszego odcinka powstała ogólnopolska burza. Wytykane są m.in. błędy historyczne, ale… sporo emocji budzą też kreacje aktorów. Internauci nie mogli przejść obojętnie obok postaci, którą gra Jan Wieczorkowski.
W każdym serialu znajduje się ktoś, kto irytuje do granic wytrzymałości. Niektórzy sposobem mówienia czy mimiką twarzy, inni ogólnie usposobieniem. Tych 10 osób, sprawia, że po kilku sezonach serialu wielu z nas zastanawia się nad wizytą u psychoterapeuty.
To dziwny serial, z dziwnymi bohaterami. A najdziwniejsza z nich jest postać kreowana przez Keitha Stanfielda. Typ kosmity, żyjący w oderwaniu od rzeczywistości, ale z dobrze nastawionym kompasem i gdzieś pod oparami zioła skrywający życiową mądrość. Nie tylko on zabłysnął w 2016 roku.