Na Białoruś jadą kolumny rosyjskiego wojska. Mają się tam odbyć rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe. Na Ukrainę zaś lecą ciężkie wojskowe samoloty, wypełnione bronią przeciwpancerną. Były analityk Agencji Wywiadu ostrzega w rozmowie o2, że "skończył się czas retoryki", a Rosja może realnie dążyć do wojny. Tylko że niekoniecznie może się ona rozpętać w Europie.
Nasza cierpliwość powoli się wyczerpuje – oświadczył minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow. Moskwa żąda od NATO zapewnień, że wojska sojuszu nie zwiększą swojej aktywności na wschodniej flance. Rosja domaga się także odstąpienia od wstępnej umowy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego z Ukrainą i Gruzją.
NATO prowadzi agresywną politykę wobec Moskwy – oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Według szefa rosyjskiej dyplomacji stosunki między Moskwą a Unią Europejską znalazły się w ślepym zaułku.
Pomimo oficjalnego zawieszenia broni, wciąż trwa konflikt zbrojny pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem. Oba kraje roszczą sobie prawa do terytorium Górskiego Karabachu. Rosyjskie MSZ oświadczyło, że w konflikcie uczestniczy 2 tys. najemników z Bliskiego Wschodu.
Szef rosyjskiego MSZ podkreślił, że w ostatnim czasie pogorszyły się stosunki jego państwa z Unią Europejską. Siergiej Ławrow dodał, że unijni dyplomaci "nie są w stanie odpowiednio ocenić" tego, co się dzieje na świecie. To odpowiedź na sankcje nałożone przez Unię Europejską na Rosję za otrucie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Napięcie między Chinami a USA nie słabnie. Pekin coraz bardziej wzmacnia swoją obecność w regionie, co bardzo nie podoba się Amerykanom. Chińska dyplomacja szuka poparcia w Rosji, z której przedstawicielami rozmawiał wczoraj szef chińskiego MSZ.