Zbliża się koniec roku szkolnego. Składka na prezenty dla przedszkolanek w jednym z białostockich przedszkoli wynosi aż 100 zł. W grupie składającej się z 26 dzieci kwota na prezenty wyniesie 2600 zł. W sieci zawrzało. "Komuś w głowie się przewracało z taką sumą" - czytamy w komentarzach.
Składki na komitet rodzicielski to wydatek, jaki w swoich budżetach muszą uwzględniać rodzice uczniów i uczennic z początkiem każdego roku szkolnego. Wiele osób ma jednak obiekcje czy składka, która zgodnie z prawem jest dobrowolna, może być od nich egzekwowana "na siłę".
Do uregulowania zaległości w "dobrowolnej" opłacie na świątynię wzywa wiernych rada parafii z Białegostoku. "Utrzymanie kościoła jest obowiązkiem każdej rodziny" - piszą autorzy listu i naliczają... karne odsetki. Kuria wyjaśnia Wirtualnej Polsce, że sprawdzi te działania.