Zawrotną sumę 550 euro (ok. 2350 złotych) kosztował dwie młode Włoszki przejazd taksówką z centrum Splitu na lotnisko. Jak wskazują chorwackie media, turystki po zobaczeniu "paragonu grozy" miały wybuchnąć płaczem. Rachunek został obliczony zgodnie z obowiązującym w Chorwacji prawem.
W ostatnich latach Split, popularne chorwackie miasto turystyczne, stał się miejscem niezwykłego zjawiska w branży transportowej. Na ulicach miasta zauważono taksówkarzy z różnych krajów, w tym z Polski. "Ludzie, którzy byli tu na wakacjach, zauważyli możliwość zarobienia kilku euro" - mówi jeden z lokalnych taksówkarzy.
Monika Zymon-Waligórska od niespełna 20 lat mieszka w Splicie. Przyjechała tu z miłości - do kraju, który wcześniej odwiedzała jedynie podczas wakacji i do męża... Polaka. W rozmowie z naTemat Polka opowiedziała o swojej przeprowadzce i życiu w Chorwacji, gdzie jej zdaniem żyje się spokojniej i wolniej niż w Polsce.
Chorwacki tiktoker Josip Pites opowiedział o skandalicznym zachowaniu polskiego turysty w Splicie. Mężczyzna, którego przeraziła ceny toalety, postanowił wypróżnić się w miejscu publicznym.
W Chorwacji, u wybrzeży Splitu, zatonęła łódź turystyczna, którą podróżowało 50 osób. Łódź uderzyła w molo, po czym zaczęła tonąć. Wszyscy pasażerowie w porę zdołali opuścić pokład.
W sobotę niemal w całej Chorwacji, gdzie jak co roku wakacje spędza wielu Polaków, będzie obowiązywać czerwony alarm pogodowy w związku z wysokimi temperaturami. W niektórych rejonach kraju będzie ponad 40 stopni Celsjusza.
Sezon wakacyjny trwa w najlepsze. Czytelnik o2.pl przesłał nam paragon za lody z Chorwacji. Cena za gałkę jest naprawdę wysoka.
26-letnia Angielka została brutalnie zaatakowana przez sprzątaczkę w chorwackim mieście Split. Świadkiem pobicia był jej chłopak, którego trzymało przy ścianie dwóch mężczyzn. Laura Denman trafiła do szpitala, gdzie musiano założyć jej szwy.