W procesie dotyczącym tajemniczej śmierci Ewy Tylman znów rozbrzmiały mowy końcowe. Choć planowano wydanie wyroku, po analizie dowodów Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że potrzebuje więcej czasu na rozstrzygnięcie sprawy. Przedłużenie narady może być konsekwencją płomiennych przemówień obrony, w których kwestionowano wiele aspektów działań prokuratury.
Od śmierci Ewy Tylman minęło już niemal 6 lat. W poznańskim sądzie toczy się powtórny proces, gdzie na ławie oskarżonych zasiada Adam Z., który prawdopodobnie jako ostatni widział Ewę Tylman żywą. Na czwartek 5 sierpnia br. zaplanowano mowy końcowe. Czy sąd wyda wyrok w tej sprawie?
Poznański sąd uniewinnił w środę Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Po usłyszeniu wyroku ojciec kobiety, Andrzej Tylman, nie wytrzymał nerwowo. - Masz ostatnią szansę powiedzieć co się tam stało. Co siedzisz i nic nie mówisz? - krzyczał do Adama Z. Sędzia kazała policji wyprowadzić mężczyznę z sali.