Rosjanie gromadzą żołnierzy oraz ciężki sprzęt na terytorium Białorusi. Jak pokazują najnowsze zdjęcia satelitarne, na lotnisku wojskowym Ziabrówka w obwodzie homelskim przybyło rosyjskich maszyn. Na fotografiach można zobaczyć m.in rakietowe systemy przeciwlotnicze S-300 i S400 – donosi białoruska redakcja Radia Wolna Europa.
Armia Władimira Putina podczas zbrojnej inwazję na Ukrainę korzysta z dronów wyprodukowanych przez Iran. Rosjanie mają jednak być zawiedzeni jakością sprzętu dostarczonego przez sojusznika. – Irańskie drony psują się i nie spełniają oczekiwań na polu bitwy – ocenia wysoka rangą urzędniczka Petagonu.
Wojna w Ukrainie przez przeszło sześć miesięcy walk obnażyła wiele słabości armii Władimira Putina. Przeszacowanie własnych sił, niskie morale, trudności z utrzymaniem przewagi na froncie i liczne wpadki dowódców nie pozwalają Rosjanom zrealizować celów założonych przez dyktatora oraz jego pomagierów. "Druga armia świata", jak niektórzy nazywali do niedawna rosyjskie wojsko, w wielu aspektach okazała się kolosem na glinianych nogach. Świadczy o tym m.in. sprzęt, jakim dysponują Rosjanie. Okazuje się, że ich hełmy można zniszczyć pięścią.
49 dni trwa już wojna w Ukrainie. Rosjanie, po wycofaniu się z północy kraju i dokonaniu zbrodni wojennych w Buczy i Borodziance, próbują zająć Donbas. Przez niecałe dwa miesiące ich straty przewyższyły trwającą 10 lat okupację Afganistanu.
W pobliżu miasta Homel na Białorusi zauważono duży konwój sprzętu wojskowego. Zmierza w kierunku granicy z Rosją.
Rosyjskie wojska cały czas przebywają na ukraińskiej ziemi i atakują nawet cywili. Ich morale nie jest jednak wysokie, o czym świadczy nowe nagranie.